Strażnicy miejscy z Wrocławia piszą: Może kierujący sądził, że kolor auta stopi się z tłem koperty dla osób niepełnosprawnych i w ten sposób pozostanie niezauważony? Może… Ale drugie auto tej samej osoby w kolorze białym?
Strażnicy wielokrotnie przypominają, informują, umieszczają zdjęcia o sposobie parkowania i osobach uprawnionych do zajęcia miejsca dla osób z niepełnosprawnościami. Czy super fura upoważnia do omijania przepisów, bo właścicielowi tak wygodnie? Otóż nie.
Patrol straży przetarł oczy ze zdziwienia, kiedy na miejscu dla osób z niepełnosprawnością zobaczył dwa samochody bez uprawnień. Oczywiście na miejsce wezwano lawetę, ale kierujący okazał się szybszy. Okazało się, że i Lamborghini i BMW zaparkowane zostały przez tą samą osobę, w związku z czym nałożono dwa mandaty karne na łączną kwotę 1600 zł. Jak skomentować powyższą sytuację?
Kolejne przypomnienie
Nie tylko pozostawienie pojazdu na miejscu dla osób z niepełnosprawnością jest wykroczeniem (strażnicy przypominają, że wiąże się to z odholowaniem pojazdu na koszt właściciela, mandatem 800 zł i 6 punktami karnymi). Wykroczeniami są również nieprawidłowości związane z kartami parkingowymi. Zgodnie z art. 8 PRD karta powinna być w widocznym miejscu, tak, aby można było odczytać jej numer, datę ważności oraz widoczny hologram. Praktykę słabo widocznych szczegółów stosują najczęściej kierowcy posługujący się nie swoimi kartami parkingowymi.
Czytaj też:
Promocja na hybrydowe Lexusy. Rata może być niższa o 510 złCzytaj też:
Płatne parkingi przy polskich plażach. Od 12 czerwca Polacy znowu płacąCzytaj też:
Nowe, elektryczne Volvo EX30: nawet 428 KM. Znamy już polskie ceny