Wydatki na badania i rozwój rosną. W czubie motoryzacja

Wydatki na badania i rozwój rosną. W czubie motoryzacja

Fabryka samochodów Audi
Fabryka samochodów Audi Źródło:Audi
Wydatki na badania i rozwój na świecie będą rosły średnio o 10 proc. rocznie do 2026 roku pomimo wysokiej inflacji i niepewności na rynku, jak wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Bain & Company. W gronie kilku branż najczęściej deklarujących wzrost wydatków w tej dziedzinie znalazła się motoryzacja.

Według najnowszego badania firmy doradczej Bain & Company, do 2026 roku roczne wydatki firm na badania i rozwój (R&D) osiągną 2,72 bln euro wobec 1,85 bln w 2022, co oznacza wzrost o niemal połowę. Prognoza odzwierciedla trend obserwowany już we wcześniejszych latach. Między 2016 a 2021 rokiem wydatki na R&D, mierzone jako procent przychodu, wzrosły o 23 proc. W tym samym czasie udział innych kategorii kosztowych, takich jak marketing i sprzedaż, czy administracja spadł odpowiednio o 10 proc. i 5 proc. Prognozowany przez Bain & Company dalszy wzrost wydatków na badania i rozwój w największym stopniu będzie opierał się na inwestycjach w technologie cyfrowe.

Motoryzacja w czubie

Wzrost wydatków na badania i rozwój najczęściej deklarują przedstawiciele branży motoryzacyjnej, lotnictwa i obronności oraz energetyki. Inwestycje w technologie cyfrowe głównie bazują na rozwiązaniach związanych ze sztuczną inteligencją, uczeniem maszynowym i usługach chmurowych. Firmy inwestują w badania i rozwój głównie z zamiarem zwiększenia konkurencyjności: przyspieszenia wprowadzenia produktów na rynek, unowocześnienia produkcji, tworzenia nowych produktów i rozwiązań, czy też wdrażania zasad ładu środowiskowego, społecznego i korporacyjnego (ESG). – Dla firm, które strategicznie inwestują w rozwój, spowolnienie gospodarcze to dobra okazja do zyskania przewagi konkurencyjnej w wyścigu o innowacje – zwiększanie wydatków na badania i rozwój opłaci się w przyszłości – podnosi Marcin Szczuka, partner w Bain & Company.

Elektryki wymusiły inwestycje

W branży motoryzacyjnej eksperci Bain & Co. zwracają uwagę, że mimo bardzo dużego potencjału komercyjnego nadal tkwiącego w silnikach spalinowych, producenci coraz mocniej inwestują w badania nad elektrycznymi układami napędowymi nowej generacji, w rozwój pojazdów autonomicznych oraz usługi internetowe dostępne na pokładach samochodów. – Kiedy firmy przechodzą na nowe technologie, takie jak samochody elektryczne, oznacza to często wzrost kosztów R&D, ponieważ produkty muszą zostać przeprojektowane od podstaw. Elektryczne samochody na rynek masowy są nadal droższe niż ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi. Jednak firmy, które przodują w obniżaniu kosztów nowych technologii zyskują znaczącą przewagę konkurencyjną. Producenci samochodów tacy jak Hyundai i Tata Motors intensywnie inwestują w budowę bardziej przystępnych cenowo modeli. Hyundai planuje zbudować mały samochód elektryczny, który kosztowałby mniej niż 20 tys. dolarów, a Tata niedawno uruchomił przedsprzedaż przedpremierowego samochodu elektrycznego, który będzie kosztował 10 tys. dolarów – mówią eksperci Bain & Co.

Mobilność, nie posiadanie

Zwracają także uwagę, że do niedawna koncerny motoryzacyjne postrzegały swoją podstawową działalność jako produkcję pojazdów. Obecnie wielu z nich definiuje ją jako „zapewnianie mobilności”. Oczekują oni, że tego typu usługi osiągną znaczący udział w ich działalności w miarę ekspansji na nowe obszary mobilności, w tym autonomiczne taksówki, łączność internetową czy funkcje, które sprawiają, że jazda jest łatwiejsza i przyjemniejsza. – Volkswagen na przykład sprzedaje pojazdy elektryczne (EV), ale zapewnia również usługę ładowania na wielu kontynentach za pomocą jednej wygodnej, bezprzewodowej karty identyfikacyjnej. Aby zapewnić bezproblemową obsługę klienta, firma ta nawiązała współpracę z dostawcami infrastruktury w celu opracowania prostego i standardowego procesu, który pozwala kierowcom na ładowanie samochodów w Stanach Zjednoczonych, Europie i Chinach – podnoszą autorzy raportu.

Czytaj też:
Fabryka Volvo zyska nowe życie. Będzie produkować pompy ciepła
Czytaj też:
Nowe, elektryczne Volvo EX30: nawet 428 KM. Znamy już polskie ceny

Źródło: Bain & Company