Dziecko w rozgrzanym aucie. Co się z nim dzieje? Kiedy i jak interweniować?

Dziecko w rozgrzanym aucie. Co się z nim dzieje? Kiedy i jak interweniować?

Dziecko w foteliku samochodowym
Dziecko w foteliku samochodowym Źródło:Seat
Choć wakacje dopiero się zaczęły i fala upałów przed nami doszło już do kilku tragicznych w skutkach zdarzeń z udziałem dzieci. Prezentujemy narzędzie, które minuta po minucie pokaże, co dzieje się z dzieckiem pozostawionym w aucie. Doradzamy także, jak w takich sytuacjach reagować.

Wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. Policjanci apelują, by nie zostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt, nawet na chwilę. Przebywanie w nagrzanym samochodzie jest niebezpieczne dla ich zdrowia, wręcz może doprowadzić do tragedii. Poniżej przypominamy kilka tegorocznych zdarzeń z dziećmi pozostawionymi w aucie, które nie zawsze miały szczęśliwy finał:

Informacja z 23 maja 2023 r.: „Nieprzytomne dziecko zamknięte w rozgrzanym Mercedesie zauważył jeden z przechodniów w Płońsku, który wezwał policjantów. Dziewczynka, była spocona, miała sine oczy oraz zabrudzoną twarzy, nie reagowała w żaden sposób. Na szczęście 3-latka odzyskała po chwili przytomność i nie wymagała hospitalizacji. Matka dziewczynki tłumaczyła, że zostawiła ją tylko na chwilę, gdyż ta spała”.

Informacja z 31 maja 2023 r.: „Do tragedii doszło przed jednym ze szpitali w stanie Waszyngton. Dziecko zostało zostawione na cały dzień w samochodzie. Do samochodu kobieta wróciła dopiero po 9 godzinach. Kobieta przed pracą rozwiozła pozostałe dzieci, jednak zapomniała o tym najmłodszym. Dziecko trafiło do szpitala, jednak nie udało się go uratować”.

Informacja z 1 czerwca 2023 r.: „11-miesięczna dziewczynka zmarła wskutek przegrzania organizmu po tym jak rodzice zostawili ją w rozgrzanym samochodzie. Do tragicznej w skutkach sytuacji doszło na Florydzie”.

Bezpieczeństwo dziecka ważniejsze od komfortu rodzica

W upalne dni pamiętajmy o naszych pociechach i planujmy zajęcia tak, aby najbliższe nam osoby i zwierzęta były bezpieczne. Nawet udając się na krótkie zakupy czy odbierając drugie dziecko ze szkoły lub przedszkola, poprośmy, aby ktoś zaufany zaopiekował się naszym dzieckiem. Kiedy nie ma takiej możliwości, zabierzmy dziecko ze sobą. Być może zajmie to trochę więcej czasu, a wybudzona ze snu pociecha będzie niezadowolona, ale w ten sposób zapewnimy jej bezpieczeństwo.

Dziecko w samochodzie

Nie bądźmy obojętni. Reagujmy natychmiast!

Poruszając się po parkingach przy sklepach lub innych obiektach nie pozostawajmy obojętni i zwracajmy uwagę, czy w zaparkowanym pojeździe, obok którego przechodzimy, nie znajduje się dziecko lub zwierzę. Nie bójmy się zareagować. Gdy dziecko jest spocone, mokre lub zaniepokojone natychmiast wezwijmy służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112, na policję (997) lub do pogotowia ratunkowego (999). Nasza szybka reakcja i zdecydowane działanie może w konsekwencji uratować czyjeś życie.

Co najmniej 20 aut z wybitymi szybami. Kaliska policja szuka sprawcy

Odpowiedzialność prawna za uszkodzenie auta

W Polsce obowiązuje prawo wyższej konieczności chroniące człowieka działającego w imię obrony życia, m.in. dziecka znajdującego się w środku rozgrzanego samochodu, przed konsekwencjami prawnymi. Prawo to stosuje się również w przypadku ratowania zwierząt.

„W takiej sytuacji wybicie szyby w samochodzie, by uwolnić dziecko lub zwierzę ze śmiertelnej pułapki, nie pociąga za sobą odpowiedzialności za zniszczenie mienia”.– radzi asp. Monika Karasińska z KPP w Lipsku.

Sprawdź, jak szybko rośnie temperatura w aucie?

Wydaje się, że nic złego nie powinno się stać, jeśli pozostawimy śpiące dziecko lub zwierzę w pojeździe na przysłowiową chwilę. Nic bardziej mylnego, wystarczy kilkanaście minut, aby w zamkniętym pojeździe temperatura wrosła do poziomu, który może zagrażać życiu.

O jaką wartość wzrośnie temperatura w naszym aucie i co się dzieje z dzieckiem pozostawionym w aucie, możemy przekonać się korzystając z internetowego kalkulatora rozgrzanego samochodu (omnicalculator.com/health/nagrzewanie-samochodu), którego autorami są doktorant z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN, Dominik Czernia i lekarz Łukasz Białek. Kalkulator, który powstał w ramach projektu Omni Calculator, pozwala oszacować zmiany temperatury powietrza w samochodzie oraz oczekiwanej temperatury ciała dziecka po określonym czasie.

„Gdy ludzkie ciało znajduje się pod wpływem wysokich temperatur, jego umiejętność termoregulacji spada i w rezultacie wzrasta jego temperatura. Taki stan nazywamy hipertermią. Ciało absorbuje więcej ciepła, niż jest w stanie rozproszyć i kontrolować. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdy temperatura ciała nagle staje się wyższa, niż 40 st. Celsjusza.” – wyjaśnia lekarz Łukasz Białek.

Autorzy kalkulatora informują, że dzieci są bardziej podatne na hipertermię, niż dorośli. Temperatura ciała niemowlaka zamkniętego w aucie może zmienić się z prawidłowej temperatury 36,8℃ do śmiertelnej 40℃ w ciągu jednej godziny. Twórcy kalkulatora rozgrzanego samochodu przytaczają także dane statystyczne, które mówią, że w nagrzanych samochodach w samych Stanach Zjednoczonych umiera około 40 dzieci rocznie. Ponad połowa z nich ma mniej niż dwa lata.

Czytaj też:
Bezpieczne wakacje. Ważne rady i przepisy dla uczestników ruchu drogowego
Czytaj też:
Wakacje za kółkiem. Czy jazda nocą jest lepsza?

Opracował:
Źródło: Policja / zdrowie.wprost.pl, auto.wprost.pl, PAP – Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk