Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator, patrolowali miejscowość Kąty. Funkcjonariusze zauważyli kierującego motocyklem marki Yamaha, który poruszał się bardzo szybko. Okazało się, że kierowca japońskiego jednośladu pędził z prędkością 152 km/h w obszarze zabudowanym. Policyjny wideorejestrator nagrał przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez motocyklistę.
Recydywista dostaje mandat „razy dwa”
Po zatrzymaniu i sprawdzeniu kierowcy w systemie wyszło na jaw, że 33-latek dopuścił się wykroczenia w ramach tzw. recydywy. Przypominamy, że od 17 września 2022 roku, w życie wszedł przepis o recydywie. Polega on na tym, iż jeśli kierowca popełni jedno ze szczególnie niebezpiecznych wykroczeń, a w ciągu dwóch lat znów je popełni, zostanie nałożona na niego dwa razy wyższa kara finansowa, niż za pierwszym razem. Tak też się stało z motocyklistą, którego w związku z recydywą policjanci ukarali mandatem w kwocie 5000 złotych i 15 punktami karnymi. Ponadto mieszkaniec Jasła za powyższe wykroczenie stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Kolejni „szybcy i wściekli”
To nie jedyne znaczne przekroczenie prędkości, które w ostatnim czasie ujawnili policjanci z Jasła. Tego dnia w Pielgrzymce, zatrzymali kierowcę Opla, który jechał 146 km/h, w miejscu, gdzie limit wynosi 90 km/h. Pirat z osobówki otrzymał mandat w wysokości 1500 zł i 13 punktów karnych. Natomiast w Łysej Górze, obywatel Słowacji, kierując swoim BMW, przekroczył dopuszczalną prędkość o 75 km/h i dwukrotnie nie zastosował się do linii podwójnej ciągłej. Za popełnione wykroczenia otrzymał mandaty na łączną sumę 2900 zł.
Czytaj też:
„Wyścigi słoni” trwają. Ale policjanci mają drona, a to bat na piratów w TIR-achCzytaj też:
Jazda z przyczepą kempingową. Tegoroczne zmiany w przepisach