Tych modeli nie można kupić. To czyni je jeszcze bardziej fascynującymi

Tych modeli nie można kupić. To czyni je jeszcze bardziej fascynującymi

Cupra
Cupra Źródło:Cupra
Dzięki dołączeniu Cupry do nowoczesnych zmagań motorsportowych powstało kilka wyjątkowych modeli, których nie zobaczymy w showroomach marki. Jednym z nich jest Cupra e-Racer – pierwszy w pełni elektryczny samochód wyścigowy na świecie. Innymi: e-Cupra ABT XE1 oraz Cupra Tavascan Extreme E Concept.

Od momentu narodzin marki CUPRA w 2018 roku, producent angażuje się w wiele inicjatyw motorsportowych. Poprzez dołączenie do nowoczesnych wyścigów, marka stawia na elektromobilność, wskazując ją jako główny kierunek swojego rozwoju. Jego dowodem są także w 100 proc. elektryczne modele, które powstały na potrzeby tych rozgrywek.

Cupra e-Racer

Cupra jako pierwsza marka na świecie opracowała w pełni elektryczny samochód wyścigowy. Koncepcyjny model e-Racer miał premierę w 2018 roku podczas Salonu Samochodowego w Genewie. Pojazd jest napędzany czterema silnikami elektrycznymi, a akumulator o pojemności 65 kWh zapewnia moc 500 kW (680 KM) i maksymalny moment obrotowy 960 Nm. Samochód rozpędza się od 0 do 100 km/godz. w 3,2 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 270 km/godz.

Model został wykorzystany podczas rozgrywek elektrycznych samochodów turystycznych – FIA ETCR, które odbywają się na jednych z najbardziej znanych torach wyścigowych na świecie. Cupra była zaangażowana w te zawody przez dwie edycje, do 2022 roku. W tej formule mogą startować wyłącznie samochody elektryczne spełniające restrykcyjne wymogi: wszystkie pojazdy muszą mieć napęd na tylną oś, zapewniać moc 500 kW oraz posiadać akumulator o pojemności 65 kWh. Zespoły mają możliwość modyfikacji podwozia, zastosowania własnych rozwiązań aerodynamicznych i przebudowy karoserii.

W sezonie w 2022 roku samochód został zaprezentowany w nowej odsłonie. Poza zmianami kolorystycznymi poprawiono także optymalizację wagi pojazdu, a wzmocnione części zwiększyły jego wytrzymałość.

e-Cupra ABT XE1

Znacie serię wyścigową Extreme E? Drużyny biorące udział w tych zmaganiach do dyspozycji mają elektryczne, wyczynowe SUV-y, za kierownicą których, zgodnie z postulatem równości płci w sporcie, zasiadają damsko-męskie duety kierowców. Celem zawodów jest promocja elektromobilności i zwrócenie uwagi na pogłębiający się kryzys klimatyczny. Lokalizacje, w których odbywają się wyścigi nie są przypadkowe. Trasy przeprowadzane są wzdłuż miejsc szczególnie zagrożonych katastrofą klimatyczną, takich jak: Grenlandia, Sardynia, Chile, Senegal, Arabia Saudyjska czy Urugwaj.

Samochodem, który reprezentował markę podczas pierwszej edycji tych zawodów był 544-konny samochód e-Cupra ABT XE1, który w kolejnym roku został zastąpiony modelem Cupra Tavascan Extreme E Concept. Jego światowa premiera miała miejsce podczas targów IAA Mobility w Monachium. W konstrukcji nadwozia modelu zastosowano włókna lniane, dzięki czemu produkcja pojazdu stała się bardziej przyjazna środowisku. Hiszpańscy inżynierowie wprowadzili także drukowane części w 3D, które usprawniły konstrukcję i uczyniły samochód łatwiejszym do naprawy – niezależnie od rodzaju awarii, komponenty da się modyfikować w bardzo krótkim czasie, bez konieczności stosowania skomplikowanych i drogich narzędzi.

Projekt przodu i tyłu nowego modelu znacznie różnił się od pojazdu debiutującego w pierwszej serii wyścigów. Reflektory zostały usytuowane w trzech trójkątnych grupach po obu stronach pojazdu, a oświetlenie umieszczono w ramie, stworzonej w technologii druku 3D. Możliwie duży zakres wykorzystania włókien lnianych w produkcji, pozwolił zrezygnować z mniej ekologicznych elementów z włókna węglowego. Dodatkowo, nie miało to negatywnego wpływu na osiągi – materiał można obrabiać w ten sam sposób, uzyskując potrzebne kształty i parametry wymagane przez inżynierów. Jest to technologia, którą można w łatwy sposób dostosować do pojazdów produkcyjnych.

Cupra Tavascan Extreme E Concept została wyposażona w baterię litowo-jonową o pojemności 54 kWh, umieszczoną za kokpitem, aby zapewnić lepszy rozkład masy na tylnej osi pojazdu. Samochód może osiągnąć prędkość od 0 do 100 km/h w około 4 sekundy, spełniając tym samym przepisy serii wyścigowej.

Cupra Tavascan XE

W sezonie 2023 samochód zespołu ma zupełnie nowe malowanie, inspirowane konceptem modelu UrbanRebel, samochodem Formuły E – ABT CUPRA GEN3 oraz Cuprą e-Racer. Całkowicie elektryczny terenowy samochód wyścigowy nawiązuje do języka stylistycznego, który ma być używany w przyszłej produkcji seryjnej Cupry Tavascan, drugiego w 100 proc. elektrycznego modelu marki, który jest projektowany w Barcelonie i trafi na rynki europejskie oraz zagraniczne w 2024 roku.

Czytaj też:
Używane, ale sprawdzone sprzedają się coraz lepiej. Polacy wybierają młodsze modele
Czytaj też:
Wyremontowali wysłużoną Alhambrę. Będzie mogła dalej pomagać Ukraińcom

Opracował:
Źródło: Cupra