Przerażające statystyki długiego weekendu. Na drogach życie straciło więcej osób niż przed rokiem

Przerażające statystyki długiego weekendu. Na drogach życie straciło więcej osób niż przed rokiem

Śmiertelny wypadek na DK 673
Śmiertelny wypadek na DK 673 Źródło:KW PSP Białystok
Wakacyjny długi weekend, który trwał od 11 do 15 sierpnia, przyniósł tragiczny bilans ofiar. Na polskich drogach życie straciło aż 45 osób. Najgorszym dniem pod względem śmiertelnych wypadków była sobota.

W długi sierpniowy weekend, na drogach doszło do 407 wypadków, w których śmierć poniosło 45 osób, a ponad 460 zostało rannych. Na drogach zginęło więcej osób niż przed rokiem i dwoma laty. Najgorszym dniem pod względem tragicznych zdarzeń na drodze był 12 sierpnia. Życie tego dnia straciło aż 17 osób.

Policja, zdjęcie ilustracyjne

Najwięcej zginęło kierowców

Wśród ofiar śmiertelnych najwięcej było kierujących pojazdami – 28 osób, w tym 15 kierujących samochodami, 6 motocyklistów i 4 rowerzystów. Śmierć poniosło także 16 pasażerów i 3 pieszych.

Kontrola trzeźwości

Nieco mniej jeżdżących po alkoholu

Policjanci od 11 do 15 sierpnia zatrzymali prawie 1800 pijanych kierowców. Choć średnia liczba osób kierujących po spożyciu alkoholu podczas tegorocznego długiego sierpniowego weekendu (351 osób dziennie) była niższa niż przed rokiem (407), to nadal wynik ten jest porażający.

Nagranie z wideorejestratora – przekroczenie prędkości

Nadal jeździmy za szybko

Niestety, pomimo apeli policji wciąż dominującą przyczyną najgroźniejszych zdarzeń w ruchu drogowym jest nadmierna prędkość (odnotowano aż 555 kierowców, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h), której skutkiem bardzo często jest utrata panowania nad pojazdem i uderzenie w inny pojazd, pieszego bądź przeszkodę. Inne zachowania także przyczyniły się do groźnych zdarzeń np. nieprawidłowe wyprzedzanie.

Czytaj też:
Tragiczny wypadek w miejscowości Chodel. Osoby na tylnej kanapie zginęły na miejscu
Czytaj też:
Tragiczny wypadek w Kielcach. Nie żyją dwie osoby

Opracował:
Źródło: Policja / KGP