Ostatnio sporo piszemy o nowych metodach pracy policjantów. Jest ich naprawdę sporo. Policjanci w Ciechanowie użyli mobilnego centrum monitoringu iCam, dzięki któremu zdyscyplinowali łamiących przepisy na przejściach dla pieszych. Z kolei funkcjonariusze z Piaseczna bardzo często dyscyplinują rozmawiających przez komórki za pomocą drona.
Nagrywanie z wiaduktów
Tymczasem konińscy policjanci postanowili skopiować metodę swoich chorwackich kolegów. Kto choć raz był w Chorwacji, ten wie, że tamtejsi policjanci nie ścigają piratów, ale namierzają ich z wiaduktów, potem dają znać o wykroczeniach kolegom kilka kilometrów dalej, a ci już zajmują się wypisaniem grzywien.
Tak samo było ostatnio na autostradzie A2. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Koninie prowadzili kontrole na trasie, których celem było sprawdzanie czy kierowcy pojazdów ciężarowych przestrzegają przepisu dotyczącego zakazu wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu.
Kilka godzin i 11 mandatów
Każde wykroczenie popełniane przez kierowców pojazdów ciężarowych rejestrowane było za pomocą urządzenia Trucam II. Funkcjonariusze obsługujący to urządzenie stali na wiadukcie i przekazywali informacje o popełnionych wykroczeniach policjantom patrolującym autostradę A2, którzy następnie podejmowali interwencję wobec osób łamiących przepisy. W ciągu zaledwie kilku godzin funkcjonariusze drogówki ujawnili 11 wykroczeń, za które kierowcy zostali ukarani.
Czytaj też:
Na widok policjantów nagle skręcił w boczną uliczkę. Za kierownicą Opla 16-latekCzytaj też:
Kolejni kierowcy dostali mandaty „od słupka”. Trafił się też rowerzysta