Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w sobotę 26 sierpnia ok. godziny 13 w miejscowości Wronów (gmina Bełżyce). Na drodze powiatowej prowadzącej do Emilcina, 12-latek jadący quadem wjechał w drzewo. Nastoletniego kierowcę quada przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala dziecięcego w Lublinie. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku. Wiadomo, że quad, którym poruszał się nastolatek, nie był dopuszczony do ruchu. Przy okazji tego zdarzenia przypominamy zasady poruszania się quadem przez młodocianych kierowców.
Uprawnienia małoletnich do jazdy quadem
Jeżeli pojazd zarejestrowany jest jako czterokołowiec lekki, to kierujący powinien posiadać prawo jazdy w zakresie kategorii co najmniej AM. Aby ubiegać się o takie prawo jazdy, należy mieć skończone 14 lat, przejść badania lekarskie, ukończyć kurs oraz najważniejsze zdać egzamin i odebrać dokument. Cena za kurs na prawo jazdy kategorii AM zaczyna się od 900 zł, ale do tego wydatku trzeba jeszcze doliczyć koszt badania lekarskiego (200 zł), opłatę za egzamin (250 zł). W sumie zdobycie dokumentu kosztować będzie minimum 1500 zł. Kurs można rozpocząć na 3 miesiące przed osiągnięciem wymaganego wieku. Wariant podstawowy szkolenia obejmuje po 5 godzin zajęć praktycznych i teoretycznych.
Koniecznie w kasku
Kolejnym warunkiem, który musimy spełnić, aby zgodnie z prawem poruszać się quadem, jest używanie kasku ochronnego. Obowiązek ten dotyczy również pasażera takiego pojazdu. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy pojazd ma zamkniętą zabudowę bądź wyposażony jest w pasy bezpieczeństwa (art. 40. 1. Prawo o ruchu drogowym). Warto pamiętać, że przewożąc dziecko w wieku do 7 lat czterokołowcem, nie możemy przekraczać 40 km/h.
Gdzie można jeździć quadem?
Koleją kwestią dotyczącą ograniczeń jest kategoria dróg. Tak jak zarejestrowanym quadem możemy poruszać się po każdej drodze publicznej, strefie zamieszkania i strefie ruchu tak nie możemy nim wjechać na autostrady i drogi ekspresowe. Wjazd quadami do lasu jest zabroniony (art. 29 ustawy o lasach). Za jazdę czterokołowcem po lesie może grozić mandat karny w wysokości 500 zł. W niektórych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu, który może zaostrzyć karę do 5 tys. zł.
Odpowiedzialność rodziców
Odrębną kwestią jest to, czy rodzice 12-latka poruszającego się quadem zapewnili mu odpowiednią opiekę. Przepisy w tej kwestii reguluje kodeks karny, kodeks wykroczeń i kodeks cywilny. Pierwszy mówi o narażaniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo, które skutkuje karą pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku pozostawienia dziecka bez opieki rodzicom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku nieumyślnego działania sprawcy grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienie wolności do roku. Z kolei kodeks cywilny (art. 426) mówi: "Nie mają zdolności do czynności prawnych osoby, które nie ukończyły lat trzynastu, oraz osoby ubezwłasnowolnione całkowicie." O tym, jaką odpowiedzialność karną poniosą rodzice poszkodowanego 12-latka zadecyduje zapewne sąd.
Czytaj też:
Wiózł dziecko po pijanemu i skosił dwie latarnie. Za kierownicą policjant z BiłgorajaCzytaj też:
Polscy policjanci jak chorwaccy. Znaleźli sposób na piratów drogowych w TIR-ach