Jak czytamy, po dwóch latach od uruchomienia dofinansowania z programu „Mój elektryk” dla klientów korzystających z pojazdów elektrycznych w ramach wynajmu i leasingu pojazdów, do Banku Ochrony Środowiska wpłynęło przeszło 12,5 tys. wniosków o łącznej wartości przekraczającej 409 mln zł. O ponad 1/4 tej kwoty ubiegał się, w imieniu swoich klientów, Arval Service Lease Polska. Spółka z Grupy BNP Paribas, specjalizująca się w wynajmie długoterminowym, złożyła wnioski o dotację do ponad 2,5 tys. samochodów elektrycznych. NFOŚiGW dotychczas rozpatrzył pozytywnie wnioski o dopłatę do 2266 pojazdów, przyznając na nie dotacje.
Łącznie NFOŚiGW, finansujący program „Mój elektryk”, przyznał dotychczas dotacje o wartości ponad 376 mln zł do leasingu i wynajmu prawie 11,3 tys. pojazdów osobowych i dostawczych o napędzie elektrycznym. – Nasi klienci bardzo chętnie wybierają pojazdy objęte dofinansowaniem z programu „Mój elektryk”. Zainteresowanie autami lokalnie niskoemisyjnymi dotyczy w równym stopniu samochodów osobowych i dostawczych. Mniej więcej jedna trzecia przyznanych dotacji trafiła do klientów z segmentu małych i średnich przedsiębiorstw – mówi Rafał Tarnacki z Arval Service Lease Polska.
Potężne zakupy flotowe
Arval jest liderem wśród firm oferujących wynajem pojazdów, jeżeli chodzi o rejestracje nowych samochodów elektrycznych. Od stycznia do końca października 2023 r. firma zarejestrowała 939 takich pojazdów, co stanowi ponad połowę wszystkich elektryków zarejestrowanych przez firmy z branży car fleet management w Polsce. Łącznie we flocie Arval znajduje się ponad 3000 samochodów elektrycznych, w tym 1 375 pojazdów dostawczych.
Obecnie pula środków przeznaczonych przez NFOŚiGW na dopłaty do leasingu i wynajmu pojazdów elektrycznych wynosi 500 mln zł, po tym jak w listopadzie tego roku została zwiększona o kolejne 100 mln zł.
Czytaj też:
Leasing na auto może być kłopotliwy. Problemów może narobić szczególnie jedna sytuacjaCzytaj też:
Najdroższe i najtańsze auta w abonamencie. Co powiecie na 17 tys. zł miesięcznie?