Prawo dotyczące konfiskaty samochodów pijanym kierowcom uchwalił poprzedni parlament. Jego wejście w życie wyznaczono na 14 marca 2024 roku. Nowi prawodawcy chcą je zmienić, według deklaracji przepadek samochodów miałby być fakultatywny (za każdym razem miałby decydować sąd), a nie obligatoryjny (jak teraz).
Dodając do tego, że nie uchwalono przepisów wykonawczych do nowelizacji Kodeksu karnego, przez najbliższe miesiące sądy będą poruszać się w temacie po omacku, a spraw o konfiskatę będzie zapewne dużo.
Szczegółowe zmiany
Nie zmienia to faktu, że nowe prawo weszło w życie i od 14 marca 2024 roku obowiązuje. Co stanowi?
Przepadek pojazdu mechanicznego będzie orzekany, jeżeli kierujący pojazd mechaniczny był pod wpływem alkoholu, a zawartość alkoholu w jego organizmie była wyższa niż 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu lub 1,5 promila we krwi.
W przypadku kierującego pojazdem mechanicznym, który spowodował wypadek, sąd może orzec przepadek pojazdu mechanicznego, jeżeli zawartość alkoholu w jego organizmie była niższa niż 0,50 mg/dm3 w wydychanym powietrzu lub 1 promil we krwi, a jeżeli te wartości były przekroczone to sąd orzeka taki przepadek.
Zawodowi kierowcy nie stracą aut
Zgodnie ze zreformowanym art. 44b § 3 Kodeksu karnego – przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu nie orzeka się, jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim wypadku sąd orzeknie nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Górna granica nawiązki wynosi 100 000 zł (to wynika z art. 48 kk) Tym samym kierujący musi spełnić 2 warunki – pojazd nie może być jego własnością i wykonuje czynności zawodowe lub służbowe dla pracodawcy polegające na prowadzeniu pojazdu. Jeżeli chodzi o kurierów dużo zależy od tego, na jakiej podstawie prawnej wykonują swoje zadania i co wynika z ich obowiązków opisanych w umowie.
Auto służbowe i na firmę
Zgodnie z art. 44b § 2 Kodeksu karnego – wobec kierujących autami w leasingu lub najmie albo autami zarejestrowanymi na firmę będzie orzekany przepadek równowartości pojazdu mechanicznego. Przy czym za równowartość pojazdu uznaje się wartość pojazdu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w razie braku polisy – średnią wartość rynkową pojazdu odpowiadającego, przy uwzględnieniu marki, modelu, roku produkcji, typu nadwozia, rodzaju napędu i silnika, pojemności lub mocy silnika oraz przybliżonego przebiegu, pojazdowi prowadzonemu przez sprawcę, ustaloną na podstawie dostępnych danych, bez powoływania w tym celu biegłego.
Rozbity samochód
Zgodnie z art. 44b § 5 Kodeksu karnego – przepadku pojazdu mechanicznego oraz przepadku równowartości pojazdu nie orzeka się, jeżeli orzeczenie przepadku pojazdu mechanicznego jest niemożliwe lub niecelowe z uwagi na jego utratę przez sprawcę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie.
Nawiązka zamiast przepadku
Nawiązka będzie orzekana wyłącznie w przypadkach wskazanych w art. 44b § 3 Kodeksu karnego, a więc w przypadku kierujących, którzy prowadzili niestanowiący ich własności pojazd mechaniczny wykonując czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy.
Czytaj też:
Już od jutra konfiskata aut pijanym kierowcom. Oto najczęściej zadawane pytaniaCzytaj też:
Konfiskata aut pijanym kierowcom. Polacy są „za”, ale...