O sprawie obszernie pisze Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Cytuje agencję Reuters, której anonimowi rozmówcy przekazali, że produkcja małego elektryka T03 firmy Leapmotor ma się rozpocząć w Tychach jeszcze przed końcem czerwca 2024 roku.
Składany i tani
Samochód miałby być wytwarzany w tzw. systemie SKD, polegającym na składaniu częściowo zmontowanych wcześniej zestawów w gotowe pojazdy. Tychy miały rzekomo zostać wybrane przez producenta, gdyż są w stanie zaoferować niskie koszty produkcji auta zaprojektowanego tak, aby było przystępne cenowo dla szerokiego grona klientów. Stellantis wybrał tę lokalizację dla swojego partnera w ramach wspólnego przedsięwzięcia, które uzgodnił z chińskim Leapmotor w 2023 roku.
Żadnego komentarza
IBRM Samar poprosił o komentarz w sprawie potencjalnej nowej inwestycji przedstawicieli koncernu Stellantis w Tychach. Instytut spytał, czy firma potwierdza informację podaną przez Reutersa w sprawie rozpoczęcia produkcji aut marki Leapmotor. Jeśli tak, to kiedy ona ruszy i czy będzie miało to związek z planowanym na lato tego roku zakończeniem produkcji Fiata 500 (oraz Lancii Ypsilon). Instytut interesowało ponadto, ile aut marki Leapmotor mogłoby rocznie zjeżdżać z taśm produkcyjnych tyskiego zakładu. – Nie mamy żadnych informacji do przekazania na ten temat. Nie komentujemy doniesień medialnych – krótko odpisała Agnieszka Brania, kierownik ds. komunikacji i PR w fabrykach Stellantisa w Polsce.
Jeszcze kilka miesięcy temu, gdy IBRM Samar pytał rzeczniczkę o plany fabryki, również nie mówiła o produkcji jakichkolwiek chińskich aut. – W roku 2024 w fabryce uruchomiona zostanie produkcja Jeepa Avengera w wersji z miękką hybrydą (MHEV). Wystartuje ponadto montaż Milano, czyli zupełnie nowego modelu marki Alfa Romeo. który będzie miał oficjalną premierę w kwietniu tego roku – napisała wtedy w odpowiedzi na pytanie IBRM Samar Agnieszka Brania.
Firma jest już w Europie
Przypomnijmy, że T03 firmy Leapmotor już jest już importowany na niektóre rynki europejskie, w tym do Francji. Ceny auta z zasięgiem ok. 280 km zaczynają się od ok. 20 tys. euro. Jak czytamy, model ten ma pomóc Stellantisowi w zwiększeniu oferty tanich pojazdów elektrycznych i konkurowaniu z Dacią Spring firmy Renault i Seagullem firmy BYD.
Dodajmy, że koncern Stellantis w październiku 2023 r. kupił 21 proc. udziałów w chińskiej firmie Leapmotor za 1,5 miliarda euro. W tym czasie obaj producenci samochodów ogłosili, że w ramach umowy, tworzą spółkę joint venture, dającą Stellantisowi wyłączne prawa do budowy, eksportu i sprzedaży produktów Leapmotor poza Chinami, po raz pierwszy dla dużego zachodniego producenta samochodów.
Czytaj też:
Zwolnienia u producentów części motoryzacyjnych. Co na to branża?Czytaj też:
Nowy Abarth 600e, najmocniejszy w historii marki, prosto z Tychów