Im bliżej majowego weekendu, tym większe ryzyko dalszych podwyżek cen paliw na stacjach – informują analitycy z Reflexu. Poprzedni tydzień zakończyliśmy w Polsce z cenami na średnim poziomie odpowiednio: benzyny bezołowiowej 95 – 6,67 zł/litr (+7 gr/litr), bezołowiowej 98 – 7,28 zł/litr (+8 gr/litr), oleju napędowego 6,73 zł/litr (+1 gr/litr), autogazu 2,87 zł/l (0 gr/litr) – podsumowują analitycy.
Z przeprowadzonego w ubiegłym tygodniu monitoringu cen na stacjach widać, że ceny diesla pozostają na niezmienionym średnim poziomie od 20 marca, natomiast podwyżki cen benzyny są ponownie wyższe niż w pierwszym tygodniu kwietnia. W sumie w wyniku ostatnich zmian cen różnica między benzyną Pb95 i dieslem z 23 groszy na litrze zmniejszyła się do 6 groszy. Analitycy podkreślają, że na pojedynczych stacjach ceny benzyny Pb95 i oleju napędowego zbliżają się do poziomu 7 zł/litr.
Ceny hurtowe wpłyną na ceny na stacjach
Jak czytamy, z kolei o spadkach hurtowych cen paliw na rynku krajowym odnotowanych w tym tygodniu szybko pewnie zapomnimy. Mogą nam dać jedynie chwilowe uspokojenie, ale na pewno nie przestrzeń do większych obniżek cen paliw na stacjach przed majowym weekendem.
W obecnym tygodniu kwietnia istnieje ryzyko kilkugroszowych podwyżek cen paliw, zwłaszcza benzyny. Ostatecznie skala potencjalnych podwyżek będzie uzależniona od sytuacji na rynku międzynarodowym, rynek ropy czeka bowiem na rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie, która jest coraz trudniejsza ze względu na rosnący konflikt Izraela i Iranu.
Czytaj też:
Koszty w górę. Polscy przewoźnicy mają kłopotCzytaj też:
Kolejne złe wieści dla kierowców. Chodzi o ceny paliw