Wożą nas, a my ich nie znamy. Kim są zagraniczni kierowcy taxi w Polsce?

Wożą nas, a my ich nie znamy. Kim są zagraniczni kierowcy taxi w Polsce?

Taksówka Freenow
Taksówka Freenow Źródło:Freenow
Pracują bez wytchnienia, próbują związać koniec z końcem w nowym kraju, utrzymują rodziny. Kim są zagraniczni kierowcy taksówek w Polsce? Jedna z platform przeprowadziła badanie, które daje bardzo dużo odpowiedzi.

Przed przyjazdem do Polski połowa kierowców wykonywała prace związane z prowadzeniem samochodu, m.in taksówki, ciężarówki, czy autobusu. Blisko 6 na 10 badanych to jedyni żywiciele swoich rodzin. Ponad połowa respondentów posiada wyższe wykształcenie.

Niemal 4 na 10 zagranicznych kierowców doświadczyło w trakcie pracy na taxi niechęci ze strony pasażerów ze względu na swoje pochodzenie.

To tylko kilka wyjątków z kompleksowego badania, jakie przeprowadziła platforma Freenow, jedna z kilku (obok Ubera, Bolta, czy iTaxi), zatrudniająca zagranicznych kierowców. Dlaczego są w Polsce? Czym jest dla nich taka, a nie inna praca? Freenow przebadała ponad 1500 kierowców, w większości pochodzenia ukraińskiego, białoruskiego i gruzińskiego.

Okazało się między innymi, że przed przyjazdem do Polski połowa z nich wykonywała prace związane z prowadzeniem samochodu, ponad połowa posiada wyższe wykształcenie, a blisko 6 na 10 kierowców to jedyni żywiciele swoich rodzin. Dla ponad połowy praca na taxi była zawodem pierwszego wyboru w Polsce.

Pracowali w transporcie

Badanie pokazuje, że taksówkarzami w Polsce są często osoby posiadające spore doświadczenie za kierownicą. 22 proc. z nich było w swoich rodzinnych krajach kierowcami taksówek, 20 proc. dostawcami w transporcie, 6 proc. kurierami, 2 proc. kierowcami autobusu lub tramwaju.

Dlatego, po przyjeździe do Polski, ponad połowa badanych wskazuje, że zawód taksówkarza był ich naturalnym i pierwszym wyborem. Do podjęcia tej profesji zachęciła ich również elastyczność godzin pracy (czynnik wskazany przez 77 proc. badanych), a także zamiłowanie do prowadzenia samochodu i możliwość poznawania nowych ludzi (43 proc. respondentów). 1 na 5 badanych wskazał też pracę taksówkarza jako dobrą okazję do uczenia się języka polskiego.

Polska dobrym wyborem

Co sprawiło, że kierowcy zdecydowali się przyjechać do naszego kraju? Kluczowymi powodami była możliwość znalezienia lepszej pracy i perspektywa wyższych zarobków (52 proc.), chęć wyemigrowania do Polski z sympatii do naszego kraju (32 proc.), a także trwająca wojna lub inna sytuacja polityczna w kraju pochodzenia (31 proc.). Ponad 6 na 10 badanych zagranicznych kierowców mieszka w Polsce z partnerem/partnerką i/lub dziećmi. 23 proc. przyznało natomiast, że ich rodzina została w kraju pochodzenia. Co ważne, ponad połowa respondentów to jedyni żywiciele swoich rodzin.

Bywa niemiło i przykro

Platforma sprawdziła również, jakie odczucia towarzyszą obcokrajowcom wykonującym zawód taksówkarza na aplikację w Polsce. Blisko połowa badanych potwierdziła, że czuje się akceptowanymi w Polsce, ale też niemal 4 na 10 zwróciło uwagę, że w trakcie pracy zdarzyło im się doświadczyć niechęci ze strony pasażerów, a nawet agresji ze względu na swoje pochodzenie.

Respondenci zostali zapytani również o plany na przyszłość. Ponad 6 na 10 z nich zamierza kontynuować pracę jako taksówkarz, a blisko połowa chciałaby także rozwinąć własny biznes. Niektórzy myślą również o tym, by się przebranżowić (13 proc.) lub kontynuować swoją edukację w Polsce (9 proc.). Co ciekawe, ponad połowa respondentów posiada wykształcenie wyższe, a tylko 2 proc. podstawowe.

Utrata pracy jako kierowcy taksówki byłaby sporym utrudnieniem dla wielu badanych. Dla 65 proc. wiązałoby się to z koniecznością znalezienia innej pracy w Polsce, a dla niemal co piątej osoby byłoby to równoznaczne z brakiem perspektyw na zarobek. 5 proc. rozważałoby z kolei powrót do swojego kraju.

Czytaj też:
Czy przejazdy Uberem i Boltem będą droższe? Pytamy eksperta
Czytaj też:
Ubery i Bolty do sprawdzenia. Nocne kontrole taksówek na aplikacje

Opracował:
Źródło: Freenow