Bez względu na cła zaporowe (tylko na wozy elektryczne) i bez względu na opór stawiany chińskiej motoryzacji, Europa, w tym Polska, nie postawi tamy zalewowi aut z Państwa Środka. Skoro tak, to przynajmniej część instytucji zamierza wykorzystać rynkową inwazję Chińczyków, by uczynić swój biznes bardziej dochodowym.
Leasingowy gigant, czyli Santander Consumer Multirent, który należy do bankowej Grupy Santander, właśnie poinformował o umowie na finansowanie samochodów Omoda i Jaecoo, które należą do Chery Automobile, jednego z kilku największych chińskich producentów samochodów.
Co obejmuje umowa? Klienci chcący kupić samochody Omoda i Jaecoo dostaną dostęp do oferty finansowania – uwaga – na specjalnych, preferencyjnych warunkach. To oznacza preferencyjne kredyty, specjalny leasing, subskrypcję oraz pożyczkę leasingową i inne usługi finansowe, w tym szyte na miarę (np. w przypadku flot firmowych).
Wieloletnie finansowanie
Santander Consumer Multirent będzie finansował zakup samochodów, ale kredytował także dealerów oraz wspomagał zakup aut elektrycznych klientom indywidualnym.
– Współpraca z Chery Automobile jest dla nas istotnym krokiem w dalszym rozwoju. Skonstruowana oferta oraz kompetencje całego zespołu zaowocowały podpisaniem umowy, która dla obu podmiotów jest początkiem wieloletniego partnerstwa. W jego ramach chcemy oferować produkty dostosowane do potrzeb i oczekiwań naszych klientów. Razem z nowym partnerem tworzymy atrakcyjną ofertę dla kierowców, która łączy wysoką jakość produktów i usług z korzystnymi warunkami finansowania – powiedział Piotr Półtorzycki z Działu Kluczowych Partnerów, Rozwoju Biznesu i Ubezpieczeń z Santander Consumer Multirent.
Współprac będzie więcej
Na koniec dodajmy, że Chery Automobile to koncern, który powstał w 1997 roku. To jeden ze średnich chińskich producentów samochodów, ze sprzedażą na poziomie 1,88 mln aut (dla porównania BYD sprzedaje 7,5 mln samochodów). Do Chery Automobile należą spółki i marki Omoda i Jaecoo, które niedawno zadebiutowały na polskim rynku motoryzacyjnym. Obie w 2023 roku sprzedały poza Chinami 160 tys. aut. Do 2027 roku planują wejść do 60 krajów.
Co ciekawe, firma Santander Consumer Bank została wybrana w przetargu. A to oznacza, że o kontrakt z Chińczykami ubiegały się też inne, wobec niej konkurencyjne. Można się zatem spodziewać, że inne chińskie koncerny, których w Europie mamy już kilka, skorzystają z usług finansowych renomowanych europejskich instytucji finansowych.
Czytaj też:
Chińskie podsumowanie sprzedaży w Polsce. MG wciąż pnie się w góręCzytaj też:
Dziś ruszają tymczasowe cła na samochody elektryczne z Chin