Polacy już nie muszą mieć aut. Coraz więcej z nas chce ich tylko używać

Polacy już nie muszą mieć aut. Coraz więcej z nas chce ich tylko używać

Leasing
Leasing Źródło: Santander Consumer Multirent
4 na 10 Polaków deklaruje, że marzy o zmianie auta: kupnie nowego lub wymianie starego na nowsze używane. Jednak nie wszyscy chcą mieć samochód na wyłączność, jako swój majątek.

Samochód jest ważny dla większości Polaków, wynika z badań. Okazuje się jednak, że nie traktujemy już wozu, a przynajmniej nie traktuje go w ten sposób rosnąca grupa osób, że musimy go mieć. Zwiększa się grono, któremu wystarczy używanie. One właśnie decydują się na alternatywną formę posiadania, czyli wynajem długoterminowy. Formalnie auto wynajmowane długoterminowo nie należy do właściciela, a do wyspecjalizowanej firmy lub dealera, z którym podpisuje się umowę (zazwyczaj na 3 lata, ale także na krótszy okres). W racie wynajmu uwzględnia się koszty serwisu, wymiany opon i ubezpieczenia. Używający bierze kluczyki, po 3 latach wymienia auto na nowe i niczym się nie przejmuje. Dodajmy, że rata jest zazwyczaj nieco wyższa niż alternatywnych form finansowania zakupu.

Jak donosi Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP), w ciągi pierwszego półrocza 2024 roku wynajem długoterminowy urósł o 7,9 proc. To dobry prognostyk dla tej formy finansowania i wyraźny znak, że Polacy zmieniają swoje nawyki względem samochodów.

Polski rynek w górę

Przypomnijmy, że od wielu miesięcy polski rynek samochodów rośnie i goni czas sprzed pandemii, kiedy aut sprzedawało się najwięcej (w 2019 roku). W pierwszym półroczu 2024 sprzedało się niemalże 277 tys. aut (w porównaniu z 278 tys. aut w pierwszym półroczu roku 2019). Polska wypada lepiej niż Unia Europejska. Wzrost w Polsce jest blisko 16-procentowy, podczas gdy unijny to zaledwie 4,5 proc. rok do roku. Firmy kupiły 68,8 aut, resztę klienci indywidualni. Eksperci uważają jednak, że faktyczny udział firm to ok. 80 proc. Nie zmienia to faktu, że wzrost wśród klientów indywidualnych wyniósł 31 proc. rok do roku i osiągnął poziom z pierwsze półrocza ostatniego roku przed pandemią (w 2019 r.). Sprowadzono też o 24,5 proc. aut więcej.

Co czwarte auto w wynajmie

Z danych PZWLP wynika, że w pierwszym półroczu 2024 r. branża wynajmu długoterminowego zakupiła na potrzeby oferowanych usług (Full Serwis Leasing oraz Leasing z Serwisem) łącznie 44,5 tys. nowych samochodów osobowych. To znaczy, że prawie co czwarte (23,4 proc.) nowe auto nabywane w tym czasie przez firmy i przedsiębiorców w Polsce znalazło się w wynajmie długoterminowym. Rynek wynajmu długoterminowego samochodów w Polsce urósł na koniec czerwca o 7,9 proc. rok do roku

– Rynek wynajmu długoterminowego samochodów w Polsce bezustannie rośnie, aczkolwiek tempo rozwoju jest w tym roku niższe niż w poprzednich latach – mówi Daniel Trzaskowski, członek zarządu PZWLP. – Jest to w kontekście dużych firm zapewne pochodna takich czynników jak wzrost kosztów prowadzenia działalności, jak również istotnych zakupów w 2023 roku. Cieszy natomiast utrzymanie przez branżę relatywnie wysokiego udziału w sprzedaży aut do firm w Polsce, szczególnie że wolumen tej sprzedaży w pierwszym półroczu był duży, powrócił do poziomu sprzed pandemii. Na dwucyfrowe tempo rozwoju wynajmu długoterminowego w Polsce, obserwowane wielokrotnie w przeszłości, trzeba będzie jednak jeszcze poczekać. Prognozy na przyszłość w perspektywie średniookresowej są jednak dobre, optymizm i skłonność do inwestycji firm i przedsiębiorców w naszym kraju będzie rosła, a to z kolei przełoży się także na zwiększenie dynamiki wzrostu rynku wynajmu długoterminowego.

Czytaj też:
Nowy Volkswagen Transporter i Caravelle. Są pierwsze zdjęcia i dużo wiadomości
Czytaj też:
Nastroje w dół, a Polacy i tak stawiają samochody na pierwszym miejscu

Opracował:
Źródło: PZWLP