Analitycy z Reflexu przyznają, że w ciągu ostatnich tygodni ceny spadały w całej Polsce, w niektórych regionach nawet bardziej niż wskazywałaby na to średnia zmian. Ostatni tydzień lata 2024 roku oznaczał spadki na poziomie 8 i 10 groszy na litrze dla benzyn bezołowiowych i oleju napędowego. – Nowe poziomy cen są już najniższe od wybuchu wojny w Ukrainie – mówi Urszula Cieślak z Reflexu. – Podwyżki odnotowaliśmy natomiast w przypadku autogazu, średnio o 3 grosze na litrze.
Lato obniżek cen
Jak podsumowują analitycy, spadek i wzrost cen w przypadku benzyn bezołowiowych i oleju napędowego oraz autogazu, mają różne przyczyny. Przez całe lato ceny benzyn i oleju napędowego spadły o 40-44 grosze za litr. Z kolei cena autogazu od połowy lipca 2024 roku wzrosła o 17 groszy za litr.
– Średnie ceny paliw na stacjach na dzień 19 września wyniosły odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 6,04 zł za litr, benzyny bezołowiowej 98 6,82 zł za litr, oleju napędowego 6,05 zł za litr i autogazu 2,86 zł za litr. W kilku województwach mamy ceny benzyny bezołowiowej Pb95 i oleju napędowego na średnim poziomie poniżej 6 zł za litr i są to województwa w największym stopniu dotknięte powodzią – mówi Rafał Zywert z Reflexu.
Jesień mniej pewna
Co czeka nas jesienią? Prawdopodobnie koniec dużych obniżek cen. Analitycy podają, że ostatni tydzień lata, ze względu na stabilizację cen na rynku hurtowym, prawdopodobnie będzie ostatnim, w którym będziemy notować duże obniżki cen na stacjach.
– Jeśli jednak na rynek hurtowy powrócą ponownie obniżki cen, to spadki na stacjach będą kontynuowane także w październiku. Tak czy inaczej jest szansa, że na koniec września średni poziom cen benzyny Pb95 i diesla spadnie poniżej 6 zł za litr – mówi Urszula Cieślak z Reflexu.
Czytaj też:
Ceny paliw w przyszłym tygodniu. Optymistyczne prognozy dla kierowcówCzytaj też:
Oszczędni kierowcy mają kłopot. Jeden rodzaj paliwa drożeje