Chińczycy trzymają się mocno, dlatego Renault łączy z nimi siły
O planach Renault i Geely obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Jak czytamy, nowa firma będzie projektowała, rozwijała, produkowała i sprzedawała podzespoły i systemy silników elektrycznych i hybrydowych, mające wykorzystywać zaawansowane technologie. Przedstawiciele Renault przekonują, że od pierwszego dnia działalności nowy podmiot będzie osiągał obroty w wysokości ponad 15 miliardów euro przy sprzedaży ponad 5 milionów sztuk silników rocznie. – Joint venture ma już ośmiu klientów, którzy skorzystają z jego zwiększonych mocy produkcyjnych i synergii – poinformowała firma Renault.
Efekt skali pomoże Renault
Francusko-chińska spółka będzie dysponowała globalną bazą produkcyjną i prowadziła działalność w różnych regionach świata:
-
17 zakładów, które będą zaopatrywać 130 rynków krajowych,
-
5 ośrodków badawczo-rozwojowych w Europie (w Hiszpanii, Rumunii i Szwecji), Chinach i Ameryce Południowej, zatrudniających łącznie 3000 inżynierów,
-
19 000 pracowników na trzech kontynentach.
Joint venture Renault i Geely będzie oferować technologie przeznaczone dla wszystkich podzespołów: silników, skrzyń biegów, napędów hybrydowych (xHEV) i akumulatorów. Dzięki temu projektowi Grupa Renault ma dwukrotnie zwiększyć swoją wielkość i obecność na rynkach światowych – z 40 do 80 proc. Wzrost będzie również efektem ekspansji geograficznej w Ameryce Północnej i w Chinach, a także komplementarności produktów. – Będziemy mogli zaoferować producentom samochodów kompleksowe niskoemisyjne rozwiązania i systemy. W tym celu nowa jednostka będzie rozwijała ofertę technologii w zakresie paliw alternatywnych dzięki strategicznej współpracy z potencjalnym partnerem z sektora energetycznego – zaznacza w komunikacie Renault.
Na razie Renault i Geely podpisały umowę ramową, która w 2023 roku ma doprowadzić do sfinalizowania projektu joint venture.