Zamiast odpoczywać jechał nocą. Nielegalne oprogramowanie w tachografie

Piotrkowska Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymała w nocy do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą należący do polskiej firmy transportowej. Urządzenie monitorujące prędkość auta i czas pracy kierowcy rejestrowało fikcyjne dane. Za oszustwa kierowca zostanie surowo ukarany.
Sfałszowane parametry jazdy
W nocy, na odcinku dróg krajowych nr 12 i 74 w Piotrkowie Trybunalskim, inspektorzy ITD zatrzymali zestaw, który przewoził dwa kontenery z ładunkiem. Funkcjonariusze zrobili wydruk z tachografu, stwierdzili, że zawodowy kierowca nie rejestruje danych dotyczących czasu pracy, prędkości pojazdu oraz przebytej drogi. Na wszelki wypadek postanowili potwierdzić jego niewłaściwe działanie podczas jazdy próbnej. Okazało się, że nie tylko tachograf źle rejestrował czas pracy kierowcy, ale także i drogomierz samochodu ciężarowego nie naliczał przejechanych kilometrów.

Oprogramowanie fałszowało dane z tachografu
Inspektorzy szybko ustalili tego powód. Do przewodu zakończonego gniazdem USB, został podłączony pendrive z oprogramowaniem, które umożliwiało kierującemu manipulowanie zapisami tachografu. Po jego podpięciu, kierowca mógł rejestrować fikcyjny odpoczynek podczas jazdy.
Kara nie tylko dla kierowcy ciężarówki
Za złamanie przepisów prawa, inspektorzy ITD zatrzymali kierowcy prawo jazdy na trzy miesiące. Nałożono na niego także mandat karny w wysokości 2000 zł. Oprócz tego, z powodu podejrzenia popełnienia przestępstw z art. 306a i 315 kodeksu karnego, kierowcę i ciężarówkę przekazano wezwanym na miejsce policjantom. Konsekwencje finansowe grożą również właścicielowi firmy transportowej. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne z ustawy o transporcie drogowym.