Po raz pierwszy SL przenosi siłę napędową na asfalt, korzystając z napędu na wszystkie koła. Ma zaawansowane technicznie komponenty, takie jak zawieszenie AMG Active Ride Control z aktywną stabilizacją przechyłów, skrętną tylną oś, opcjonalnie dostępny ceramiczno-kompozytowy układ hamulcowy AMG oraz standardowo montowane reflektory Digital Light z funkcją projekcji.
Nowe zawieszenie i... właściwie wszystko
SL na rok modelowy 2021 bazuje na całkowicie nowej architekturze 2+2, opracowanej przez Mercedes-AMG. Lekkie kompozytowo-aluminiowe podwozie składa się z aluminiowej ramy przestrzennej o konstrukcji samonośnej. Pozytywnym skutkiem ubocznym są sportowe proporcje karoserii. Nowe nadwozie zostało stworzone – podobnie jak w przypadku pierwszego SL-a z 1952 r. – dosłownie na czystej kartce papieru. Ani jeden element nie pochodzi z poprzednika czy któregokolwiek z innych modeli, jak np. AMG GT Roadster.
Silniki tylko od AMG
W momencie wprowadzenia na rynek nowy SL będzie dostępny w dwóch wersjach napędowych. Obie korzystają z 4,0-litrowego silnika AMG V8 biturbo. Jednostki są montowane wyłącznie ręcznie w siedzibie firmy w Affalterbach, zgodnie z zasadą „jeden człowiek, jeden silnik”. W topowym wariancie SL 63 4MATIC+ motor rozwija moc 430 kW (585 KM) i maksymalny moment obrotowy 800 Nm, dostępny w zakresie 2500-4500 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,6 s, prędkość maksymalna wynosi 315 km/h. W przypadku SL 55 4MATIC+ jednostka V8 generuje 350 kW (476 KM) i 700 Nm. Sprint do 100 km/h trwa tu 3,9 s, a prędkość maksymalna to 295 km/h.
W późniejszym terminie SL otrzyma również potężny napęd hybrydowy AMG E Performance, który połączy osiągi z wysoką efektywnością.
Czytaj też:
Tesla rośnie w siłę. Wkrótce połknie Mercedesa i Toyotę
Mercedes-AMG SL