Coraz bardziej eko. Polacy kupują auta ze zelektryfikowanymi napędami

Coraz bardziej eko. Polacy kupują auta ze zelektryfikowanymi napędami

Honda e. Samochód elektryczny
Honda e. Samochód elektryczny Źródło:Honda
W jedenastym miesiącu roku liczba rejestracji nowych samochodów elektrycznych i hybryd była minimalnie mniejsza niż w październiku i znacznie większa w zestawieniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

W listopadzie 2020 roku zarejestrowano w Polsce 8 981 nowych, osobowych samochodów elektrycznych i hybrydowych. Rezultat ten jest o jeden procent mniejszy niż w październiku tego roku, ale aż o 118 proc. lepszy w zestawieniu z listopadem roku ubiegłego. W ciągu jedenastu miesięcy 2020 roku wydziały komunikacji zapisały w swoich bazach danych 64 182 takie pojazdy, o 70 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Sprzedaż zelektryfikowanych aut od wielu miesięcy ma się znacznie lepiej niż cały rynek nowych samochodów osobowych. Dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wskazują bowiem, że w listopadzie 2020 r. zarejestrowano w Polsce 41 677 takich aut, o 8,15 proc. mniej niż rok wcześniej i o 4,02 proc. więcej niż w październiku 2020 r. Dane skumulowane wykazują spadek sprzedaży. W 2020 roku zarejestrowano w Polsce dotychczas 376 864 nowych samochodów osobowych, o 25,09 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Rynkowa kariera aut na prąd

Wzrost sprzedaży pojazdów wyposażonych w zelektryfikowane napędy nie dziwi. IBRM Samar wyjaśnia, że wraz z początkiem 2020 roku na terenie Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać nowe, zaostrzone normy dotyczące emisji CO2 (95 g/km). Za każdy gram emisji powyżej tego progu producenci będą musieli płacić karę w wysokości 95 euro. Wszyscy za priorytet uznali więc sprzedaż jak największej liczby samochodów wyposażonych w silniki emitujące mniej zanieczyszczeń do atmosfery. Efektem tych starań jest też m.in. szybki przyrost rejestracji modeli wyposażonych w relatywnie nieskomplikowaną i niedrogą instalację typu mild hybrid (MHEV). W przypadku niektórych marek (Suzuki, Audi) nie ma już aut bez tego typu uproszczonej instalacji hybrydowej. Samochody o zelektryfikowanym napędzie miały na koniec listopada br. 17,03 proc. udziału w rynku nowych aut osobowych w Polsce.

HEV, czyli klasyczna hybryda

Największy na rynku segment klasycznych hybryd, czyli niewymagających zewnętrznego ładowania (HEV) miał na swoim koncie w listopadzie 4 140 rejestracji. To wynik o 4 proc. mniejszy niż w październiku br. i o 61 proc. lepszy w zestawieniu z listopadem roku ubiegłego. Tradycyjnie rynek aut z takim rodzajem napędu zdominowała Toyota i jej siostrzana marka Lexus.

Samochody z elektrycznym wspomaganiem

Drugą pod względem liczby rejestracji grupę samochodów z alternatywnym napędem stanowiły na koniec listopada 2020 r. wspomniane już miękkie hybrydy (MHEV). To auta, w których silnik elektryczny pełni tylko rolę wspomagającą dla napędu spalinowego. W jedenastym miesiącu roku zarejestrowano 3 845 takich samochodów, o 3 proc. więcej niż w październiku tego roku oraz o 191 proc. więcej niż w listopadzie roku ubiegłego. W czołowej trójce najczęściej wybieranych przez klientów marek znalazły się: Audi (7 177 szt.), przed Suzuki (4 185 egz.) i Volvo (3 621 szt.).

PHEV: hybrydy ładowane z gniazdka

Trzecią pod względem wielkości grupę pojazdów z napędem zelektryfikowanym stanowiły hybrydy typu plug-in (PHEV). W listopadzie 2020 r. wydziały komunikacji zanotowały w swoich bazach danych 577 hybryd ładowanych z gniazdka, o 11 proc. mniej w stosunku do poprzedniego miesiąca i o 406 proc. więcej w zestawieniu z listopadem roku minionego. Trzema najpopularniejszymi markami tego roku były: BMW (548 sztuk), Skoda (454 szt.) oraz Mercedes (433 szt.).

Pełne elektryki wciąż czekają

Nadal najmniejszą grupę samochodów osobowych wyposażonych w zelektryfikowany napęd stanowią te poruszające się wyłącznie dzięki energii elektrycznej. W listopadzie 2020 r. zarejestrowanych zostało 419 egzemplarzy, o 8 proc. więcej niż w październiku br. oraz o 284 proc. więcej w zestawieniu z listopadem roku ubiegłego. Trzy najpopularniejsze marki elektryków na koniec listopada to: Skoda (431 sztuk), Nissan (415 egz.) oraz Renault (277 szt.).

Czytaj też:
Takiego malucha jeszcze nie było. Elektryczne Mini John Cooper Works

Źródło: IBRM Samar, CEPiK