Najtrudniejszy rok francuskiego producenta od lat. Sprzedaż zanurkowała, w tle wojna na Ukrainie

Najtrudniejszy rok francuskiego producenta od lat. Sprzedaż zanurkowała, w tle wojna na Ukrainie

Jadący samochód
Jadący samochód Źródło:Renault
Chyba żadna inna firma motoryzacyjna nie wzięła na siebie większego ciężaru wojny na Ukrainie, niż Renault. Musiało się to odbić na podsumowaniu pierwszego półrocza 2022 roku.

Jak raportuje Renault, dostawy samochodów francuskiej firmy spadły w pierwszym półroczu o blisko 30 proc. W dużej mierze spowodowane było to wycofaniem się producenta z rynku rosyjskiego w związku z agresją Moskwy na Ukrainę.

Renault spośród zachodnich producentów samochodów było najbardziej uzależnione od rynku rosyjskiego. Teraz firma poinformowała, że jej światowa sprzedaż spadła o 29,7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem – do nieco ponad miliona pojazdów.

Rosja była bardzo ważna dla Renault

Według danych JP Morgan, Rosja była drugim co do wielkości rynkiem Renault przed wojną, odpowiadając za 15 proc. zysków producenta aut. Wyłączając jednak z półrocznego podsumowania wyników rosyjskie oddziały Renault – Avtovaz i Renault Rosja – liczba sprzedanych samochodów spadła o 12 proc. rok do roku. Po opublikowaniu tych informacji notowania giełdowe Renault spadły o 2,3 proc.

Grupa, która produkuje popularne modele, takie jak Dacia Duster i Renault Clio, w związku z agresją Rosji na Ukrainę zaprzestała działalności w Rosji na początku tego roku i zapowiedziała, że sprzeda Renault Russia oraz 67,7 proc. udziałów w firmie Avtovaz, największym rosyjskim producencie samochodów i właścicielu marki Łada. Jak informował w maju Reuters, a o czym przypomina Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar, Avtovaz został sprzedany rosyjskiemu instytutowi naukowemu, tylko za jednego rubla z sześcioletnią opcją odkupu.

Problemy typowe dla branży

Francuska firma wskazała również na kryzys półprzewodników, jako czynnik stojący za spadkiem sprzedaży samochodów, chociaż zarazem przedstawiła optymistyczne prognozy dotyczące produkcji chipów na drugą połowę roku. Dyrektor operacyjny Renault Fabrice Cambolive powiedział, że marka odnotowuje pewną poprawę pod względem dostępności mikroprocesorów i spodziewa się dalszego polepszenia sytuacji w tym zakresie w drugiej połowie roku. To z kolei pomoże zwiększyć produkcję aut. Według dyrektora, w ciągu ostatnich kilku tygodni, a zwłaszcza w czerwcu, marka odnotowała wzrost poziomu produkcji, niekiedy zbliżając się, a nawet w przypadku niektórych modeli przekraczając, ubiegłoroczny poziom.

Elektryki w górę

Renault poinformowało jednocześnie, że dostawy pojazdów elektrycznych w I półroczu 2022 roku wzrosły w stosunku do takiego samego okresu ubiegłego roku. Sprzedaż pojazdów elektrycznych i hybrydowych stanowiła 36 proc. sprzedaży aut osobowych marki Renault w Europie w pierwszej połowie roku, wobec 26 proc. rok wcześniej. Po wyjściu z Rosji dostawy grupy poza Europą spadły do 35 proc. całości, z 48 proc. w ubiegłym roku. Włochy są obecnie drugim co do wielkości rynkiem grupy po Francji.

Czytaj też:
Początek lipca, a w salonach posucha. Polacy szykują się na prawdziwy kryzys?

Źródło: Renault, IBRM Samar, JP Morgan