Nie odbędzie się Auto China 2020, czyli międzynarodowy salon samochodowy w Pekinie. To jedna z dwóch najważniejszych imprez w Państwie Środka, obok salonu w Szanghaju. Pekińska impreza miała mieć miejsce w dniach 21-30 kwietnia. Na razie została przełożona, ale nie wiadomo na kiedy i czy w ogóle się odbędzie.
Chińskie salony motoryzacyjne należą w tej chwili do jednych z najważniejszych na świecie. To właśnie tam, a nie w Europie, mają swoje premiery najważniejsze samochody koncernów z Japonii, Europy oraz chińskich producentów.
Odwołanie salonu w Pekinie to kolejny już cios w motoryzację, jaki zadaje epidemia koronawirusa. Wcześniej zdecydowano o odwołaniu Grand Prix Chin w Szanghaju, wyścigu Formuły 1. Kłopoty mają fabryki. Nie tylko te umiejscowione w Chinach, w których produkcja została przerwana, ale także te z Korei i Japonii, które korzystają z chińskich podzespołów. Największy na świecie zakład produkcyjny zamknął Hyundai. Stanęły także fabryki Fiat Chrysler Automobiles, Nissana i Renault. Amerykańskie zakłady zagrożone są brakiem części.
Nie wiadomo jakie kolejne imprezy motoryzacyjne zostaną odwołane, a w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa, nie wiadomo, kiedy globalna produkcja wróci na normalne tory.
Czytaj też:
Zmierzch motoryzacyjnych salonów. Koniec imprezy we Frankfurcie