Przypomnijmy to, o czym pisaliśmy na naszych łamach kilka dni temu. Stuart Rowley, prezes Ford of Europe napisał list do europejskich ministrów handlu, w tym do szefa polskiego resortu rozwoju Jarosława Gowina. W piśmie apelował o udzielenie poparcia dla szybkiego sfinalizowania umowy o wolnym handlu z Meksykiem, co mogłoby sprawić, że produkowany tam Mustang Mach-E byłby bardziej konkurencyjny na rynku europejskim.
Polska chce przyspieszyć wejście w życie umowy
Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar napisał do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii prośbę o komentarz wicepremiera Jarosława Gowina w tej sprawie.
Cytujemy ją w obszernym fragmencie, za Instytutem: „W odpowiedzi na pytanie dotyczące listu otwartego prezesa Ford of Europe informujemy, że Polska jest zainteresowana jak najszybszym wejściem w życie zrewidowanej Umowy Globalnej między Unią Europejską a Meksykiem. Do tej pory strony osiągnęły porozumienie co do zasad (co nie jest tożsame z zawarciem umowy), co nastąpiło w kwietniu 2018 r. Dopiero jednak w kwietniu ubiegłego roku zamknięto ostatnią otwartą kwestię w zrewidowanej umowie. Od tego czasu trwały prace prawno-lingwistyczne. Obecnie oczekujemy na przetłumaczenie porozumienia na wszystkie języki unijne i przekazanie wniosku Komisji Europejskiej dotyczącego podpisania i zawarcia umowy przez Radę i Parlament Europejski”.
Dobra wiadomość dla Forda Mustanga Mach-E
Jak wyjaśnia dalej Samarowi dział prasowy resortu, już w przeszłości przedstawiciele ministerstwa „zwracali uwagę na potrzebę przyśpieszenia prac związanych z przyjęciem zmodernizowanej umowy z Meksykiem”, np. podczas spotkań z przedstawicielami Komisji Europejskiej.
Można oczekiwać, że stanowiska innych europejskich szefów resortów handlu są podobne. Stuart Rowley z europejskiego Forda powinien być więc dobrej myśli.
Czytaj też:
Szef europejskiego Forda pisze list do Jarosława Gowina
Ford Mustang Mach-E