„Jeśli nie będziemy budować ładowarek, transformacja się nie uda”

„Jeśli nie będziemy budować ładowarek, transformacja się nie uda”

Samochody elektryczne
Samochody elektryczne Źródło:Volkswagen, IBRM Samar
Bez postawienia na infrastrukturę ładowarek i stacji tankowania wodoru transformacja w kierunku elektromobilności straci impet, ostrzega szef europejskiego stowarzyszenia producentów samochodów.

O sprawie obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Tuż przed początkiem lipca, w którym to Komisja Europejska ma na nowo przyjrzeć się normom emisji CO2 dla aut osobowych i dostawczych, głos zabrali producenci samochodów. W ich imieniu wypowiedział się Oliver Zipse, prezes stowarzyszenia ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów). Oostrzegł on, że bez rozwoju punktów ładowania samochodów elektrycznych i stacji wodorowych elektromobilność w Europie straci impet. Zaapelował także, by na drodze do zeroemisyjności wykorzystywać każdą dostępną technologię układów napędowych.

Branża jest gotowa, ale potrzebuje wsparcia

Według producentów, reprezentowanych przez Zipsego, branża motoryzacyjna w pełni przyczyni się do osiągnięcia celu, jakim jest Europa neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla w 2050 r. Nastąpi to dzięki „neutralnemu technologicznie i całościowemu podejściu”. – W odpowiednich warunkach jesteśmy otwarci na jeszcze wyższe cele redukcji CO2 w 2030 roku – stwierdził prezes Zipse, który jest również dyrektorem generalnym BMW.

Oliver Zipse, szef ACEA

Komisja Europejska musi ustalić konkrety

Jak pisze IBRM Samar, jego zdaniem zależy to jednak od istnienia wystarczającej liczby punktów ładowania elektryków i stacji wodorowych w całej UE. ACEA wezwała więc Komisję Europejską do ostatecznego ustalenia wiążących celów dotyczących stosownej infrastruktury we wszystkich państwach członkowskich. – Bez tych celów natkniemy się na wąskie gardło dla e-mobilności, a nasza transformacja straci impet – ostrzegł Zipse.

Nadto, prezes ACEA wyjaśnił, że na drodze do zeroemisyjności rynku motoryzacyjnego każda dostępna technologia musi spełniać swoją rolę. Według niego, branża musi wykorzystywać wszystkie dostępne układy napędowe, aby zmniejszyć ślad węglowy floty pojazdów. – Musimy upewnić się, że ta transformacja nie ogranicza naszej mobilności – stwierdził Oliver Zipse.

Czytaj też:
Wiemy, które polskie miasto jest najbardziej przyjazne dla kierowców

Źródło: ACEA, IBRM Samar