W ostatnim tygodniu września żaden samochód nie opuści linii produkcyjnych fabryk Škoda Auto w Mladej Boleslav i w Kvasinach, jak donosi AutomotiveSuppliers.pl.
Škoda ostro zwalnia
Czytamy, że produkcja ma zostać wznowiona na początku października, ale według Jaroslava Povšíka, lidera związku zawodowego KOVO i członka rady nadzorczej Škoda Auto, firma będzie likwidować zmiany i ograniczać działalność do końca 2021 roku. Tygodniowy przestój zacznie się 27 września, ale utraconych zostanie nie pięć, ale cztery dni robocze, ponieważ 28 września jest dniem święta narodowego w Czechach (Dzień św. Wacława).
Serwis przypomina, że problem, który dotyka markę należącą do Grupy Volkswagena, jest nadal ten sam co dla całej branży, a to niedobór półprzewodników. Chociaż w Malezji, skąd pochodzą używane w samochodach Škody chipy, wznowiono produkcję (trwa tam wygaszanie trwającego od czerwca lockdownu), to tamtejsze zakłady jeszcze nie przywrócił pełnych zdolności produkcyjnych.
Problemy w innych fabrykach
W ostatnim czasie trwał przestój w fabryce Toyota Motor Manufacturing Czech Republic. Produkcja aut w fabryce w Kolinie została wznowiona na nocnej zmianie w niedzielę 19 września.
Škoda Auto to nie jedyne zakłady koncernu z Wolfsburga, które we wrześniu zawiesiły produkcję. Przez cały obecny tydzień ma miejsce przestój w obu zakładach spółki Volkswagen Poznań, w Poznaniu i we Wrześni.
Także początek tego tygodnia dla fabryki FCA Poland jest związany z ograniczeniem działalności. W poniedziałek 19 września została zawieszona produkcja. Przestój ma potrwać do czwartku, 23 września.
Czytaj też:
Wygrani i przegrani. Które marki najlepiej radzą sobie w ekstremalnie trudnych czasach?