Z komunikatu ekspertów z AutomotiveSuppliers.pl wynika, że w I półroczu 2021 r. producenci pojazdów samochodowych, przyczep i naczep sprzedali produkty o wartości 87,81 mld złotych. - Wzrost rok do roku wyniósł ponad 40 proc. Musimy jednak pamiętać, że w II kwartale zeszłego roku przemysł motoryzacyjny w Polsce i w Europie był mocno ograniczony przestojami - mówi Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers.pl.
Jeśli porównać uzyskany wynik z danymi za I półrocze 2019 roku to nastąpił wzrost o 9 proc. W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) produkcja sprzedana w I półroczu 2021 roku wyniosła 84,63 mld złotych. Uzyskany wynik jest o 44,4 proc. wyższy niż przed rokiem. Niezmiennie większość przychodów generują producenci części i akcesoriów. Produkcja sprzedana wytwórców komponentów osiągnęła wartość 50,9 mld złotych (+48,2 proc.). Dwucyfrowy wzrost dotyczył również producentów pojazdów i silników oraz firm wytwarzających przyczepy i naczepy. Ci pierwsi zanotowali wzrost o 37,3 proc. do 30,26 mld złotych, a w druga grupa miała lepsze wyniki o 51,2 proc. (do poziomu 3,4 mld złotych).
Zatrudnienie niemal bez zmian
Na koniec I półrocza 2021 roku przeciętne zatrudnienie w zakładach produkcyjnych pojazdów, przyczep i naczep oraz części i akcesoriów, zatrudniających więcej niż 9 osób wyniosło 201,1 tys., czyli praktycznie było na tym samym poziomie co przed rokiem (-0,01 proc.). W stosunku do końca I kwartału 2021 roku wzrosło o 500 osób.
Jednak kryzys w dostawach półprzewodników i powiązane z nimi ograniczenia w produkcji samochodów powodują, że firmy bardzo ostrożnie zarządzają liczbą zatrudnianych pracowników. W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) przeciętne zatrudnienie na koniec I półrocza 2021 roku wyniosło 192,4 tys. wobec 190,0 tys. rok wcześniej (+1,3 proc.) i 192,2 tys. po I kwartale 2021 r. (+0,2 tys.). W tej grupie głównym pracodawcą pozostają producenci części i akcesoriów.
Po sześciu miesiącach bieżącego roku przeciętne zatrudnienie wyniosło 146,2 tys. i było o 1,2 proc. wyższe niż w analogicznym półroczu zeszłego roku (+1,8 tys.). W stosunku do I półrocza nastąpił jednak spadek o 100 osób. Wyższe w stosunku do zeszłego roku było także przeciętne zatrudnienie u producentów pojazdów i silników - 34,7 tys. (+2,0 proc.), a niższe - w zakładach wytwarzających przyczepy i naczepy - 10,9 tys. (-5,5 proc.).
Rekordowy eksport
Jak informuje AutomotiveSuppliers.pl, tak jak w I kwartale, także w całym I półroczu 2021 roku ustanowiony został rekord w eksporcie przemysłu motoryzacyjnego z Polski. W pierwszych sześciu miesiącach 2021 roku na rynki zagraniczne trafiły produkty motoryzacyjne o wartości 17,08 mld euro. To o 42,71 proc. więcej niż w tym samym okresie 2020 roku. W dużym stopniu do osiągnięcia nowego rekordu przyczynił się dwucyfrowy wzrost eksportu baterii litowo-jonowych. Na rynki krajów UE trafiło 83,08 proc. całego eksportu branży z naszego kraju
Nadal najważniejszym odbiorcą produkowanych w Polsce wyrobów motoryzacyjnych są Niemcy (32,95 proc. całości). Eksport do naszego zachodniego sąsiada był o 45,66 proc. wyższy niż w I półroczu 2020 roku. Kolejne miejsca należały do: Francji (7,38 proc. całości, +35,26 proc.), Włoch (7,28 proc., +73,42 proc.) i Czech (5,97 proc., +29,6 proc.).
Części i akcesoria
Eksport części i akcesoriów, od kilku lat najważniejszej grupy eksportowej, wzrósł o 34,65 proc. i wyniósł 6,37 mld euro. Na komponenty motoryzacyjne przypadło 37,32 proc. całego eksportu branży. W porównaniu do I półrocza 2020 roku udział części i akcesoriów zmalał o 2,23 punktu procentowego. Rynki unijne odpowiadały za 85,4 proc. całego eksportu przemysłu motoryzacyjnego.
Akumulatory litowo-jonowe
Na drugiej pozycji wśród eksportowanych produktów motoryzacyjnych umacniają się akumulatory litowo-jonowe wykorzystywane w autach elektrycznych. Wartość tego rodzaju baterii wzrosła w porównaniu do I półrocza 2020 r. do 3,21 mld euro (+46,27 proc.). Na rynki krajów UE trafiło 84,9 proc. całego eksportu baterii. Blisko połowę (47,01 proc.) wyeksportowano do Niemiec (wzrost rok do roku o 943,05 proc.). Ważnymi rynkami zbytu były także Meksyk (13,15 proc., +110 562,29 proc.), Francja (11,15 proc., +991,92 proc.) oraz Belgia (10,30 proc., +1 997,66 proc.).
Samochody osobowe i towarowo-osobowe
W I półroczu 2021 r. eksport samochodów osobowych i towarowo-osobowych miał wartość 2,76 mld euro. To o 30,37 proc. więcej niż rok wcześniej. Na tę grupę produktów przypadło 16,17 proc. całego eksportu sektora motoryzacyjnego z Polski (spadek rok do roku o 1,5 punktu procentowego). Do najważniejszych rynków zbytu należą: Niemcy (31,44 proc. całości, +24,74 proc.), Włochy (17,62 proc., +77,97 proc.) i Francja (8,52 proc., +51,85 proc.).
Czytaj też:
Fabryki w Polsce i Czechach znów wstrzymują produkcję samochodów. Co z robotnikami?