Pewien czas temu podobny ruch zapowiedziało Porsche i zaczęło wprowadzać plan w życie. Teraz ładowarki staną również u dealerów Volvo. Jak czytamy, ze stacji będą mogli korzystać nie tylko klienci Volvo, ale także inni kierowcy aut elektrycznych innych marek. Stacje pojawiły się już u dealerów Volvo w Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście i Krakowie, a wkrótce pojawią także w Poznaniu.
Pojawią się też bardzo szybkie ładowarki
Zakończenie pierwszego etapu budowy stacji planowane jest na koniec marca 2022 roku. Do tego czasu powstanie 31 stacji ładowania prądem zmiennym o mocy do 22 kW. Później pojawi się ponad 50 stacji szybkiego ładowania prądem stałym 175 kW. W tej chwili działa już ponad trzy czwarte planowanych stacji ładowania prądem zmiennym. Wszystkie stacje będą widoczne w tzw. sieci Plugsurfing, czołowej europejskiej platformie stacji publicznych.
Inwestycja w infrastrukturę ma na celu zapewnienie możliwie łatwego dostępu do publicznych stacji ładowania. Polska to jeden z pierwszych rynków w Europie – obok Włoch, Belgii i Hiszpanii – gdzie u dealerów Volvo pojawią się stacje szybkiego ładowania.
Volvo w pełni elektryczne
Jak przypomina IBRM Samar, w tej chwili Volvo oferuje pełną gamę modeli zelektryfikowanych (hybryd klasycznych, typu plug-in i aut w pełni elektrycznych), przy czym ponad 25 proc. sprzedaży stanowią hybrydy plug-in. Do 2025 roku połowę samochodów na rynku będą stanowiły auta w pełni elektryczne, zaś do roku 2030 z oferty zupełnie znikną wersje napędzane silnikami spalinowymi.
Czytaj też:
Bezprzewodowe ładowanie samochodów? To już możliwe