Drożeją używane i nowe. Spory wzrost cen aut spowodowany pandemią

Drożeją używane i nowe. Spory wzrost cen aut spowodowany pandemią

Mazda CX-5 (2021)
Mazda CX-5 (2021) Źródło: Mazda
Pandemia wywindowała ceny aut używanych, które kosztują o 15 proc. więcej niż przed rokiem, pisze „Rzeczpospolita”.

Dziennik powołuje się na dane zawarte w ofertach internetowych, w autokomisach i u dilerów, którzy sprzedają samochody z gwarancją jakości. Tylko między lutym a styczniem 2021 roku średnia cena auta używane wzrosła o 1,9 tys. zł (z 21 033 zł do 22 900 zł).

Drożeją wszystkie: nowe i używane

Auta używane, których sprzedaje się w Polsce znacznie więcej niż nowych, rosną w cenę, podobnie zresztą jak nowe, które przez cały 2020 rok zdrożały o co najmniej 12 proc. (pisaliśmy o tym wielokrotnie, z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że nowe auto w styczniu 2021 roku kosztowało średnio 129,1 tys. zł, podczas gdy w styczniu 2020 roku było o 12 proc. tańsze. Z kolei w lutym cena przekroczyła 131 tys. zł).

Auta będą drożały

Jeśli chodzi o wzrost cen aut używanych, to wg „Rzeczpospolitej’ trend utrzymuje się od jesieni. W styczniu ceny podskoczyły niewiele w porównaniu z grudniem 2020 roku, ale w grudniu za to sporo w porównaniu z listopadem 2020 roku.

„Rz” cytuje Karolinę Topolovą, dyrektor generalną Aures Holdings, zarządzającą międzynarodową siecią autokomisów AAA Auto, która mówi, że używane auta zdrożały w ciągu roku o 15 proc. i będą drożeć dalej. – Ponieważ warunki w tym roku będą mniej więcej takie same, biorąc pod uwagę pandemię koronawirusa, spodziewamy się podobnego wzrostu – mówi Topolova.

Czytaj też:
Tempo podwyżek na stacjach najwyższe od lat. 5 zł przekroczone

Źródło: Rzeczpospolita