Na rynku samochodów nowych, już prawie co dziesiąte wyświetlane na Otomoto ogłoszenie sprzedaży dotyczy hybrydy. Dynamicznie rośnie liczba ofert pojazdów hybrydowych i elektrycznych. Tylko w pierwszym półroczu 2021 było więcej ofert ich sprzedaży, niż w całym poprzednim roku. Dopłaty do zakupu nowych samochodów mogą wzmocnić ten trend.
Rynek rośnie jak na drożdżach
O skali zmian na polskim rynku świadczą dane historyczne. W roku 2018 ogłoszeń dotyczących sprzedaży nowych samochodów hybrydowych i elektryków było łącznie 779. W pierwszym półroczu 2021 roku już 12 razy więcej, 9697 ofert. Podobnie sytuacja ma się na rynku samochodów używanych, choć tutaj dynamika przyrostu liczby ogłoszeń jest dużo mniejsza (17 205 ogłoszeń w I półroczu 2021 w porównaniu z 10 431 ofert w roku 2018). Kierowcy mniej ufnie podchodzą jeszcze do używanych elektryków i hybryd, bo ogłoszenia tych pojazdów z rynku wtórnego odnotowały tylko 1,5 proc. liczby wyświetleń.
– Wciąż mowa o absolutnym marginesie rynku wtórnego, który zdominowany jest przez samochody z napędem konwencjonalnym. Dziewięciu na dziesięciu naszych użytkowników poszukuje aut z silnikiem benzynowym (51 proc.) i Diesla (40 proc.). Tych rozważających zakup hybryd lub elektryków jest zaledwie dwóch na stu – mówi Agnieszka Czajka z Otomoto. – Ale zainteresowanie i podaż wyraźnie tu rosną, dostępna oferta rokrocznie niemal się podwaja. Niewątpliwie jednak ten rynek ma potencjał na znacznie bardziej dynamiczny rozwój.
Co się wyszukuje na rynku wtórnym?
Na rynku wtórnym, największą popularnością wśród hybryd (MHEV i PHEV) cieszy się Toyota Auris (10 proc. liczby wyświetleń w I półroczu 2021). Na drugim miejscu uplasowały się Toyota Prius i Toyota C-HR (w obu przypadkach 7 proc. wyświetleń ogłoszeń).
Inaczej wyglądają preferencje kierowców na rynku samochodów nowych. Tutaj największą popularnością wśród hybryd cieszy się Toyota RAV4 (10 proc. liczby wyświetleń). Na drugim miejscu Toyota Corolla (7 proc. wyświetleń ogłoszeń), a na trzecim Suzuki Vitara (5 proc. wyświetleń ofert). Wśród hybryd, zarówno nowych jak i używanych, największe zainteresowanie kierowców wzbudzają samochody pochodzące z Polski. No i pojazdy relatywnie młode: pojazdy używane z roczników 2016 -2020 odnotowały 63 proc. liczby wyświetleń ogłoszeń.
Zdecydowanie mniejszą popularnością cieszą się samochody elektryczne. Ich ogłoszenia na rynku pojazdów nowych wyświetlano 2,1 proc. razy, natomiast na rynku wtórnym zaledwie… 0,38 proc.
Używanego Taycana i Teslę kupię
Wśród nowych samochodów najpopularniejsze jest Porsche Taycan (12 proc. liczby wyświetleń), choć tutaj trzeba zaznaczyć, że prawdopodobnie nie wszyscy oglądający to osoby realnie zainteresowane zakupem. Na drugim miejscu jest Audi E-tron (8 proc. wyświetleń ogłoszeń), a na kolejnych Volkswagen ID.3 i Skoda Enyaq (po 7 proc. liczby wyświetleń). Na rynku wtórnym najpopularniejsza wśród kierowców jest Tesla Model S (15 proc. liczby wyświetleń). Na kolejnych pozycjach w rankingu BMW i3 oraz Nissan Leaf (po 10 proc. wyświetleń ogłoszeń).
Większość kierowców myśląc o samochodzie elektrycznym szuka egzemplarzy relatywnie nowych. 59 proc. wyświetleń ogłoszeń dotyczyło pojazdów w wieku 1-4 lat. Ale z roku na rok przybywa osób zainteresowanych także starszymi samochodami, co oczywiście koreluje ze zwiększoną ich dostępnością na rynku. W 2018 roku, oferty pojazdów w wieku 5-10 lat stanowiły 20 proc. wystawień, w 2021 roku – już 33 proc.
Czytaj też:
Polski bestseller w Pieninach. Pierwsza jazda nową Toyotą Yaris Cross