Uszkodzone BMW polskiej ambasady na Białorusi na sprzedaż. Cena jest bardziej niż atrakcyjna

Uszkodzone BMW polskiej ambasady na Białorusi na sprzedaż. Cena jest bardziej niż atrakcyjna

Uszkodzone auto ambasady RP na Białorusi trafiło na sprzedaż
Uszkodzone auto ambasady RP na Białorusi trafiło na sprzedaż Źródło:Gov.pl
BMW 520i, które było użytkowane przez ambasadę RP w Mińsku zostało wystawione na sprzedaż. Zła wiadomość jest taka, że jest mocno uszkodzone, dobra: że cena jest atrakcyjna.

Jak donosi „Rzeczpospolita” rządowa limuzyna to BMW 520i. Można ją kupić w przetargu, w konkursie ofert. Auto ma 4 lata i należało do floty ambasady RP w Mińsku na Białorusi. Niestety, aut jest uszkodzone. W związku z kolizją z łosiem, ma zmiażdżony dach, porysowane i wgniecione boki. Eksplodowały także wszystkie poduszki powietrzne. Jak czytamy, egzemplarz tego modelu, z tego rocznika, ale w dobrym stanie, kosztuje ok. 200 tys. zł. Tymczasem cena samochodu oferowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych wynosi 7741,06 euro. Wóz był już wystawiany na sprzedaż, ale nikt nie chciał go kupić, z każdym kolejnym ogłoszeniem przetargu cena więc maleje.

Szkoda całkowita po kolizji z łosiem

Dlaczego auto jest tak tanie? Jak donosi „Rzeczpospolita”, po wypadku rzeczoznawca orzekł, że wartość naprawy przekroczy cenę używanego egzemplarza, w związku z czym ubezpieczyciel wypłacił ambasadzie pełną rekompensatę szkody. Periodyk cytuje pismo biura rzecznika MSZ, w którym czytamy, że „do wypadku samochodu z zasobu floty ambasady RP w Mińsku doszło w nocy z 31 maja na 1 czerwca 2021 r. w wyniku nieszczęśliwego wypadku, tj. kolizji z leżącym na łuku drogi łosiem, który został potrącony chwilę wcześniej przez poprzedzający pojazd. W następstwie zaistniałego zdarzenia doszło do poważnego uszkodzenia pojazdu. Kierującemu nic się nie stało. W MSZ wdrożono standardowe, przewidziane w tym przypadku procedury”.

Uszkodzone BMW 520i ma przebieg 67 tys. km, automatyczną skrzynię biegów, czujniki ciśnienia w oponach, tempomat, nawigację oraz uchwyt na flagę.

Czytaj też:
Najbardziej kontrowersyjna limuzyna świata? Oto nowe BMW serii 7

Źródło: Rzeczpospolita