Wysokie ceny paliw oraz powszechny trend zwracający uwagę na ekologię sprzyja przesiadaniu się na rowery. Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego, w naszym kraju produkowanych jest ok. 1,2 mln rowerów rocznie.
– W tym roku – pomimo trudniejszego kwietnia i braku sprzyjających warunków pogodowych – uważamy, że popyt na rowery nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Ma to związek z pandemią i trendami zdrowotnymi, a także rosnącymi cenami paliw – mówił niedawno prezes Grupy Romet Grzegorz Grzybw rozmowie z ISBnews.pl.
Rosnąca liczba rowerzystów na naszych ulicach wymogła na rządzących również zmiany przepisów dotyczących cyklistów. Wszyscy, którzy decydują się na to by przesiąść się z czterech na dwa, muszą pamiętać, że rowerzystów tak samo obowiązują zasady, za których nieprzestrzeganie grozi mandat.
Jak informuje portal Motofakty.pl, niektóre z kar sięgają nawet 2500 zł. Nowy taryfikator mandatów jest znacznie surowszy dla rowerzystów. Szczególnym aspektem, na który zwrócono w nowych przepisach uwagę, jest jazda na rowerze po alkoholu oraz na zachowanie względem pieszych i jazdę po chodniku.
Najpoważniejsza kara: sąd i nawet 30 tys. zł
Podobnie jak w przypadku jazdy samochodem, również na rowerzystów mogą czekać poważne konsekwencje – kiedy policja zadecyduje się sprawę skierować do sądu. Podczas zatrzymania, jeśli policjant dopatrzy się znamion zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowych, rowerzysta może stanąć przed sądem. Sąd może orzec karę grzywny o wysokości nie większej niż 30 tys. zł.
Przykładowe stawki mandatów:
-
1000 złotych – wyprzedzanie z niewłaściwej strony
-
100 złotych – brak korzystania z pasa ruchu lub drogi dla rowerów (jeżeli taka droga jest wyznaczona dla kierunku, w którym porusza się rowerzysta)
-
100 złotych – czepianie się innych pojazdów
-
1000 zł – jazda rowerem w stanie po użyciu alkoholu (0,2-0,5 promila)
-
2500 zł – jazda rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila)
-
2000 złotych – wjazd na przejazd kolejowy po opuszczeniu zapór lub przy włączonej sygnalizacji świetlnej
-
50-500 złotych – niezatrzymanie się w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej
-
500 złotych – korzystanie z telefonu podczas jazdy
-
200 złotych – jazda bez karty rowerowej (karta rowerowa jest wymagana u osób w wieku od 10 do 18 lat; zwykle zamiast mandatu jest tylko pouczenie)
-
300 złotych – zbyt szybka jazda po chodniku (rowerzysta musi utrzymywać prędkość zbliżoną do prędkości idącego pieszego)
-
200 złotych – naruszenie przepisów o korzystaniu z chodnika
-
100 złotych – przejazd na czerwonym świetle
-
100 złotych – naruszenie obowiązku jazdy poboczem, jeżeli nadaje się ono do jazdy
-
200 złotych – utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchu przez kierującego rowerem, który jedzie po jezdni obok innego rowerzysty
-
250 złotych – jazda rowerem po autostradach i drogach ekspresowych
-
500 złotych – przewożenie pasażera będącego pod wpływem alkoholu
-
50 złotych – przewożenie dziecka do lat 7 bez fotelika
-
50-200 złotych – nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas włączania się do ruchu
-
50-300 złotych – nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy przejeżdżaniu przez chodnik
-
50 złotych – jazda bez trzymania kierownicy przynajmniej jedną ręką oraz trzymania nóg na pedałach
Czytaj też:
Pijany rowerzysta próbował wyłudzić pieniądze od kierowcy. A potem zaatakował policjantów