Pogoda przestaje nas rozpieszczać, wielkimi krokami zbliżają się ciemne i wilgotne poranki i wieczory. W takich warunkach pogodowych zaparowane szyby to problem wielu kierowców. Jak sobie z tym poradzić w szybki i prosty sposób? Jak donosi portal Moto.pl, pomocny w tym celu może być… żwirek dla kota.
Co zrobić, aby szyby w aucie nie parowały?
By pozbyć się pary z szyb najważniejsze jest osuszenie wnętrza auta. Jak zrobić to w najszybszy i najprostszy sposób? Oczywiście najlepiej byłoby pozostawić auto w suchym ogrzewanym garażu i otworzyć w nim wszystkie szyby. Dla wszystkich tych, którzy nie mają garażu pozostaje wykorzystanie żwirku dla kota. Specjalny żwirek należy nasypać do pończochy lub skarpety i umieścić w aucie. Zapobiegnie to rozsypaniu materiału po samochodzie, a sam żwirek dzięki swoim właściwościom zbierze wilgoć z powietrza.
Jeśli nie żwirek to co?
Alternatywnym rozwiązaniem dla żwirku dla kota jest wykorzystanie dedykowanych pochłaniaczy wilgoci. Są one zarówno stosowane w warunkach domowych, jak i w samochodzie. Niektórzy producenci chemii samochodowej mają takie rozwiązana w swojej ofercie. Jeśli jednak szukacie szybkiego i doraźnego rozwiązania w wilgotne dni nie rezygnujcie z klimatyzacji - chłodne powietrze wydmuchiwane na szybę może szybko usunąć efekt zaparowanej szyby.
Jak uniknąć wilgoci w samochodzie?
Jak sprawić, aby ta nie kumulowała się we wnętrzu samochodu? Sposobów jest kilka. Warto pamiętać, by nie stosować w „wilgotnych miesiącach” w samochodzie dywaników welurowych – te chłoną wilgoć jak gąbka – szczególnie kiedy wsiadamy do samochodu z mokrymi podeszwami. Koniecznym rozwiązaniem, kiedy szyby mocno parują, jest wymiana filtra kabinowego (przeciwpyłkowego). Zatkany i „zmęczony życiem” filtr może być przyczyną parowania wnętrza pojazdu.
Czytaj też:
Ford Mustang Mach-E z kluczowymi zmianami. Popyt wzrośnie jeszcze bardziej?Czytaj też:
Sieć Żabka stawia na hybrydy. Kupiła aż 500 samochodów