Złe samopoczucie spowodowane alergią negatywnie wpływa na szybkość reakcji, a ona jest kluczowa podczas jazdy samochodem. Na dodatek, kiedy poruszamy się z prędkością choćby 50 km/h, to podczas kichnięcia albo ataku kaszlu, możemy przejechać kilkadziesiąt metrów, nie skupiając się w pełni na tym, co dzieje się na drodze przed nami.
Zatem przede wszystkim kierowca z alergią powinien dostosować prędkość jazdy do swojej słabszej dyspozycji, aby ograniczyć ryzyko spowodowania zagrożenia na drodze i niewystarczająco sprawnej reakcji na nagłe pojawienie się przeszkody.
Utrzymuj dystans i zaciągnij ręczny
W momencie kichania nie kontrolujemy w pełni swojego ciała. – Może się zdarzyć, że podczas postoju na światłach czy w korku kierowca, kichając, puści na moment pedał hamulca. W takiej sytuacji przy niezachowaniu bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu może dojść do stłuczki. Dlatego ważne jest utrzymanie odpowiedniego dystansu. Warto również używać hamulca ręcznego podczas postoju na skrzyżowaniu, szczególnie jeśli znajdujemy się na wzniesieniu. Dzięki temu unikamy ryzyka, że samochód stoczy się z górki – mówi Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Ważne: przeczytaj ulotkę
Leki pomagają alergikom poradzić sobie z uporczywymi dolegliwościami. Niektóre z tych substancji mają jednak efekty uboczne, negatywnie wpływając na zdolność do prowadzenia samochodu. Przed wyruszeniem w drogę należy sprawdzić, czy zażywając dany specyfik możemy bezpiecznie usiąść za kierownicą. Możemy zapytać o to lekarza lub farmaceutę albo znaleźć odpowiednią informację w ulotce.
Wyczyść samochód i wymień filtry
Pył i kurz może gromadzić się w samochodzie, dlatego szczególnie w okresie pylenia roślin ważne jest częste czyszczenie auta nie tylko na zewnątrz, lecz także w środku. Na poprawę komfortu alergika może wpłynąć także regularna wymiana filtra kabiny i przeglądy klimatyzacji.
W skrajnych przypadkach rozważ rezygnację z jazdy
Wysokie stężenie pyłków w powietrzu może utrzymywać się miesiącami, dlatego osoba z alergią raczej nie jest w stanie całkowicie unikać w tym okresie jazdy samochodem. W szczególnie trudne dni warto jednak rozważyć podróż komunikacją miejską czy carpooling, aby ograniczyć ryzyko wypadku wynikające ze złego samopoczucia.
Czytaj też:
W japonkach na plażę, ale nie do auta. Za klapki można dostać mandat!