Do ostatniego wypadku doszło w okolicach placu Starynkiewicza, u zbiegu Alej Jerozolimskich i Lindleya. Z relacji świadków wynika, że jadąca pasem dla autobusów taksówka marki Citroen uderzyła w Rolls-Royce’a. Zdarzenie skomentował dla TVN Warszawa Daniel Niezdropa z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. Policjant stwierdził, że nic się nikomu nie stało, a kierowcy obu aut byli trzeźwi. Citroen miał rozbity przód, a Rolls-Royce dostał uderzenie w tylne drzwi.
To nie pierwsza taka stłuczka ultraluksusowego samochodu w Warszawie. Tego lata na Wale Miedzeszyńskim rozbity został McLaren 720S.
Na Wale Miedzeszyńskim, Trasie Łazienkowskiej i na ul. Ostrobramskiej w Warszawie McLareny to dość częsty widok. To dlatego, że importerem tych luksusowych aut jest firma Auto Fus, mająca swoje dealerstwo przy ul. Ostrobramskiej.
W lipcu, na Wale Miedzeszyńskim, tuż przy skrzyżowaniu z ul. Zwycięzców (na Saskiej Kępie) doszło do kolizji. Jak poinformowała policja, kierowca jednej z firm przewozu osób, kierujący osobówką, nie zdążył wyhamować i za skrzyżowaniem uderzył w luksusowe auto. Ten, pod wpływem uderzenia, zderzył się z kolejnym samochodem osobowym.
Wówczas też nikt nie został ranny, a kierowcy byli trzeźwi.
Jeszcze wcześniej, u zbiegu Nowego Światu i Świętokrzyskiej, rozbity został Lamborghini Aventador. Filmik z tego wydarzenia zobaczycie poniżej. Auto było charakterystyczne nie tylko ze względu na markę i model, ale również lśniący złoty kolor. Zdjęcia i filmiki z tego wydarzenia obiegły cały świat.