BMW – jeden z dealerów marki – dostarczy zarówno limuzyn, jak i sedanów i SUV-ów. Pełna wartość zamówienia opiewa na 4,86 mln zł. Niektórymi autami będą podróżować VIP-y, innymi funkcjonariusze SOP ich ochraniający.
Co ciekawe, do przetargu stanęło czterech dealerów (dwóch Mercedesa, jeden BMW, jeden Volkswagena), ale rozpatrzono ofertę wyłącznie trzech. Dealer Volkswagena dostarczył źle skompresowany plik, którego urzędnicy nie byli w stanie otworzyć.
Czytaj też:
Wypadek samochodu Służby Ochrony Państwa. Pojazd uderzył w bariery na autostradzieCzytaj też:
„Za bezpieczeństwo głowy państwa odpowiedzialni są amatorzy". Jerzy Dziewulski ocenia pracę SOP
Przetarg był podzielony na 3 części. W pierwszej części SOP ogłosiła, że potrzebuje ośmiu limuzyn o długości minimum 5,2 m i rozstawie osi nie krótszym niż 3,1 m. Zażyczyła też sobie w limuzynach systemu automatycznego hamowania (sic!), asystenta utrzymywania pasa ruchu, elektrycznie sterowanych i podgrzewanych foteli, lodówek i systemów multimedialnych z telewizją. W drugiej części zażądano dwóch pięciomiejscowych sedanów o długości minimum 4,9 m i rozstawie osi nie mniejszym niż 2,9 m, a w trzecim dwóch 5-osobowych SUV-ów o długości nie mniejszej niż 4,9 m (na wyposażeniu: ponownie kluczowy dla SOP układ automatycznego hamowania i system ostrzegania kierowcy o pojeździe w martwym polu).
Przetarg wygrało BMW, które zaoferowało osiem sztuk BMW serii 7 Lang, dwa auta serii 5 oraz dwa modele X5. Dealer zażyczył sobie 3,6 mln zł za „siódemki”, 540 tys. zł za „piątki” i 720 tys. zł za „ikspiątki”.
Auta trafią w ręce SOP w grudniu 2019 roku. O pierwszych rozbiciach doniesiemy więc w 2020 roku.
Czytaj też:
Jest cennik nowej serii 1 BMW