Temat obszernie porusza Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar. Do pierwszego etapu konkursu ogłoszonego w 2020 roku przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, zostało zakwalifikowanych 10 firm. Do kolejnego etapu, który się właśnie zakończył, przeszły cztery firmy mające za zadanie stworzenie dokumentacji technicznej dla pojazdu z napędem elektrycznym oraz wodorowym.
Konsorcjum firm jest zdeterminowane
Na ogłoszenie decyzji, kto w III etapie będzie pracował nad prototypem auta elektrycznego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, czekają dwie firmy. Jedną z nich jest Innovation AG, firma ze Zgorzelca, przebudowująca oraz remontująca auta rajdowe i specjalne. Druga to Autobox Innovations ze Starachowic, która od ponad dekady dostarcza zmodernizowane samochody Star 266 dla polskiej armii, a w projekcie NCBiR współpracuje z Ennovation Technology, specjalizującą się w elektromobilności. Obydwie te spółki należą do Grupy Zasada, jednej z większych grup kapitałowych w Polsce.
Projekt Grupy Zasada
I właśnie swoim projektem podzieliła się niedawno z mediami Grupa Zasada. – Już teraz możemy potwierdzić, że nasz pojazd, przygotowany do seryjnej produkcji, będzie miał zasięg ponad 250 kilometrów i ładowność ponad jednej tony. To idealne auto na potrzeby służb miejskich, służb energetycznych, ale będzie też wsparciem dla firm kurierskich, piekarni czy dostawców sklepów internetowych. Projektem zainteresowało się już kilkanaście spółek, z którymi podpisaliśmy listy intencyjne. Jesteśmy przygotowani pod względem miejsca i sprzętu na seryjną produkcję, a nasze doświadczenie pozwala również na przygotowywanie specjlanych zabudów do tych e-vanów – mówi Mirosław Kalinowski, prezes Autobox Innovations.
Czytaj też:
Grupa Orlen inwestuje w wodór. W Polsce na stacje pójdą miliardy złotych
