O nowych przepisach obszernie pisze Instytut Badania Ranku Motoryzacyjnego Samar. Od 2023 r. w Polsce ma zostać wprowadzony limit płatności gotówkowych do 20 tys. złotych w transakcjach między przedsiębiorcami, a konsumentami indywidualnymi. Powyżej tej kwoty niezbędne będzie uregulowanie rachunku za pomocą przelewu bankowego.
Gotówką klienci nie zapłacą zatem w całości za samochód wart więcej od wspomnianej kwoty. Zdaniem wielu ekspertów, w tym Piotra Koraba z firmy Autobaza.pl, nowe regulacje mogą jednak także utrudnić życie przedsiębiorcom, którzy za pobranie części zapłaty w gotówce uiszczą podwójny podatek. – To może powodować komplikacje w umowach np. między komisem samochodowym a konsumentem – mówi Piotra Koraba.
Rynek samochodów używanych to rynek gotówki
Tymczasem w Polsce większość samochodów na rynku wtórnym kupowanych jest za gotówkę. Jak wynika z badania „Portfele Polaków pod lupą” przeprowadzonego przez Volkswagen Financial Services, liczba ta zwiększy się z 65 proc. w minionym roku do 79 proc. w roku 2022. Jednocześnie badanie to pokazało, że spadnie zainteresowanie tradycyjnym kredytem (z 18 proc. do 12 proc.).
Coraz więcej droższych aut używanych
Z danych firmy Autobaza.pl wynika ponadto, że w 2021 r. zanotowano przyrost o blisko 10 proc. liczby samochodów, za które trzeba zapłacić od 25 do 50 tys. złotych. Liczba aut z przedziału cenowego 50-100 tys. zł jest większa o 22 proc., a pojazdów droższych niż 100 tys. zł przybyło o ponad jedną trzecią.