W przyszłym roku sprzedaż aut osobowych i dostawczych w Państwie Środka wzrośnie zaledwie o 1,3 proc. wobec 9,4-procentowego rozwoju rynku w roku 2022 roku – prognozuje Chińskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (CAAM).
Jak pisze IBRM Samar, według Chińskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (CAAM – China Association of Automobile Manufacturers), w przyszłym roku lokalny rynek nowych pojazdów osobowych i dostawczych do 3,5 tony odnotuje mniejszy od tegorocznego wzrost. Będzie to związane ze spowolnieniem chińskiej gospodarki i utrzymującymi się niedoborami mikroprocesorów. CAAM spodziewa się w 2023 roku wzrostu sprzedaży w branży o 1,3 procent wobec 9,4-procentowego ożywienia rynku w 2022 roku.
Mały wzrost, zbyt mały
Według prognoz CAAM, sprzedaż w całej branży nowych sedanów, crossoverów, SUV-ów, pojazdów wielozadaniowych i minibusów wzrośnie z 23,5 mln w tym roku do 23,8 mln egzemplarzy w roku 2023.
Aby uniknąć gwałtownego spowolnienia na rynku organizacja wezwała chiński rząd do przedłużenia zachęt podatkowych dla pojazdów spalinowych na 2023 r. 1 czerwca 2022 roku chiński rząd obniżył o połowę (do 5 procent) podatek od zakupu pojazdów wyposażonych w silniki o pojemności do 2,0 litrów i wycenionych na ok. 43 tys. dolarów lub mniej. Obniżka podatków miała na celu pobudzenie rynku po ostrym spadku sprzedaży od kwietnia do maja bieżącego roku, kiedy to Szanghaj, największe miasto Chin i centrum produkcji samochodów, został zamknięty z powodu poważnej epidemii koronawirusa.
Jak czytamy, głównie z powodu zachęt podatkowych, które mają wygasnąć z końcem grudnia 2022 roku dostawy lekkich pojazdów w Chinach wzrosły o 12 procent, przekraczając poziom 21,3 miliona w ciągu 11 miesięcy bieżącego roku.
Czytaj też:
Euro NCAP rozbiło 14 samochodów. Tylko trzy nie dostały pięciu gwiazdekCzytaj też:
Rosjanie wskrzeszają Moskwicza. Pierwsze sztuki jeszcze w tym roku