Nowy Fiat z fabryki w Tychach. Co to będzie za auto?

Nowy Fiat z fabryki w Tychach. Co to będzie za auto?

Fabryka Stellantis Gliwice
Fabryka Stellantis Gliwice Źródło:Stellantis
Koncern Stellantis zapowiedział wprowadzenie do produkcji w drugiej połowie tego roku dwóch nowych elektrycznych aut marki Fiat. Jedno z nich niemal na pewno trafi do tyskiej fabryki koncernu. Jaki to będzie model?

O nowym Fiacie tyskiej fabryki obszernie pisze Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar (na podstawie doniesień Autocar, Motor1 i Carbuzz). Jak czytamy, podczas niedawnej prezentacji wyników finansowych koncernu Stellantis, jego szef Carlos Tavares zapowiedział wprowadzenie w tym roku do produkcji dwóch nowych modeli marki Fiat napędzanych energią elektryczną. Tavares nie ujawnił szczegółów żadnego z nich, jednak jak spekulują światowe media, jedno z aut ma być wytwarzane w zakładzie Stellantisa w Tychach, obok nowego Jeepa Avengera, z którym będzie dzieliło tę samą platformę elektryczną eCMP. Zdaniem portalu motor1 potencjalnie nowe auto może się nazywać Fiatem 600, a produkcja nowego małego SUV-a/crossovera miałaby ruszyć w tyskiej fabryce 4 lipca 2023 roku.

Zdaniem portalu Motor1, jeśli chodzi o drugiego elektryka zapowiedzianego przez Stellantisa, to mogłaby to być nowa elektryczna odsłona Fiata Pandy. Jednak zdaniem rzeczonego portalu taki samochód, ze stylistyką pochodzącą z Concept Centoventi 2019, prawdopodobnie nie zadebiutuje do przyszłego roku. Daltego więc komentatorzy Motor1 wykluczają możliwość, by Tavares ten właśnie model miał na myśli. Zamiast tego Fiat mógłby wprowadzić na rynek nowe Topolino, umieszczając swój znaczek na Citroënie Ami, który jest również dostępny jako Opel Rocks-e.

Trzy elektryczne Fiaty?

Z kolei zdaniem portalu Autocar, drugi model elektrycznego Fiata zapowiedziany w tym tygodniu przez Stellantisa mógłby być zamiennikiem dla nieistniejącego już od kilku lat na rynku modelu Punto. – Nastąpi wielki powrót w segmencie B i crossoverach – mówił wcześniej magazynowi Autocar Oliver François, szef marki Fiat. – Wracamy do najbardziej istotnych segmentów. Obecnie mamy tylko Fiata 500X. Moim celem jest posiadanie trzech – stwierdził enigmatycznie.

Nowe samochody elektryczne miałyby ożywić markę w całej Europie po latach zaniedbań ze strony poprzedniego właściciela marki, czyli koncernu Fiat Chrysler Automobiles, który jest obecnie częścią Stellantisa.

Czytaj też:
Bunt w motoryzacji? Szef Stellantisa ostro krytykuje normę Euro 7
Czytaj też:
Strategia zadziałała. W trudnych czasach ten gigant zwiększył wpływy i zysk
Czytaj też:
2 miliardy euro na nagrody dla pracowników, także Polaków. Stellantis zaszalał

Źródło: IBRM Samar, Autocar, Motor1, Carbuzz