Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Bochni ustalili sprawcę przywłaszczeń samochodów z kilku firm leasingowych na terenie Polski. Funkcjonariusze najpierw zatrzymali 25-letniego mieszkańca Bochni, a później odzyskali pojazdy, których łączna wartość została oszacowana na ponad milion złotych.
Celował w luksusowe auta
Jak czytamy w komunikacie policji, 25-latek z Bochni w krótkich odstępach czasu doprowadził przedstawicieli kilku firm leasingowych, zlokalizowanych na terenie całej Polski, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
Mężczyzna swój proceder rozpoczął w maju 2022 roku, kiedy to zawarł umowę leasingu na samochody: BMW o wartości 245 tysięcy złotych oraz Alfa Romeo o wartości 285 tysięcy złotych. Identyczna sytuacja miała miejsce miesiąc później, podczas zawarcia umowy leasingu z inną firmą. Mieszkaniec Bochni miał w ten sposób doprowadzić do utraty samochodu marki Toyota o wartości prawie 155 tysięcy złotych. W styczniu bieżącego roku 25-latek z Bochni powtórzył swoje działanie. Tym razem przy podpisaniu umowy najmu samochodu Volvo wartego 500 tysięcy złotych.
Podrabiane dokumenty wystarczyły
Mieszkaniec Bochni przy podpisywaniu wszystkich tych umów podszywał się pod inną osobę, wykorzystując jej dane osobowe znajdujące się na przywłaszczonym dokumencie tożsamości, podrabiając jej podpis oraz niezbędne do przeprowadzenia transakcji dokumenty. Wprowadził tym samym firmy leasingowe w błąd zarówno co do swojej tożsamości, jak i możliwości zapłaty wynikającej z zawartych umów. Mężczyzna miał również podrabiać dowody spłat zawartych umów.
Nawet 10 lat odsiadki
Po otrzymaniu zawiadomień w tej sprawie, śledztwo pod nadzorem bocheńskiej prokuratury prowadzili od 2022 roku policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Bochni. W ostateczności ich działania doprowadziły do ustalenia tożsamości i zatrzymania osoby podejrzanej. 25-latek usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa wyłudzenia i przywłaszczenia mienia znacznej wartości oraz oszustwa, za które grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Podczas pracy operacyjnej bocheńscy policjanci odzyskali wszystkie przywłaszczone przez 25-latka samochody. Łączna wartość odzyskanych pojazdów to ponad milion złotych.
Po koniec lutego na wniosek bocheńskiej prokuratury miejscowy sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcy aresztu. Jak piszą policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy.
Czytaj też:
Idą jak świeże bułeczki. Oto Top 10 aut z najwyższymi ratami leasingowymiCzytaj też:
Wynajem długoterminowy coraz popularniejszy. Już co czwarta firma jest chętna