Nowa Lancia na horyzoncie. Co to będzie za auto?

Nowa Lancia na horyzoncie. Co to będzie za auto?

Nowa Lancia
Nowa Lancia Źródło:Stellantis
Luca Napolitano, dyrektor generalny marki Lancia, pokazuje pierwsze zdjęcia modelu Lancia Concept, zapraszając na prezentację samochodu 15 kwietnia.

– Lancia Concept to manifest marki na następne dziesięć lat – powiedział Luca Napolitano, dyrektor generalny marki Lancia. – To w 100 proc. elektryczny samochód koncepcyjny, który stanowi ewolucję Lancii Pu+Ra Zero, trójwymiarowej rzeźby zaprezentowanej w listopadzie ubiegłego roku podczas Lancia Design Day. Koncept ten jest pierwszym samochodem nowej ery Lancii, z charakterystycznymi elementami, które można będzie znaleźć w przyszłych modelach, a odnoszących się do designu, zrównoważonego rozwoju, technologii i elektryfikacji. Lancia Concept zostanie zaprezentowana podczas konferencji prasowej „Emozione Pu+Ra”, która odbędzie się 15 kwietnia i jestem pewien, że zrobi wrażenie na miłośnikach marki Lancia z całego świata – zakończył Napolitano.

Wiele odwołań do przeszłości

Co już wiemy? Lancia Concept oferuje kolisty dach, który zapewnia panoramiczny widok i maksymalnie wykorzystując naturalne światło słoneczne. Ten element nawiązuje do prostych i geometrycznych kształtów charakterystycznych dla designu Lancii i komponuje się z linią boczną auta.

Z tyłu, Lancia Concept posiada okrągłe tylne światła nawiązujące do najbardziej radykalnego ducha marki i legendarnej Lancii Stratos. Nowy napis Lancia umieszczony pomiędzy tylnymi światłami jest wykonany oryginalną i charakterystyczną czcionką inspirowaną światem mody.

Na tylnej szybie, poziome listwy interpretują w nowoczesny sposób słynną, chroniącą przed słońcem, strukturę inspirowaną wenecką żaluzją modelu Lancia Beta HPE z lat 70-tych. W ten sposób designerzy odtworzyli domowy nastrój charakterystyczny dla włoskich salonów, dodatkowo podkreślony przez duże okna.

Czytaj też:
2 miliardy euro na nagrody dla pracowników, także Polaków. Stellantis zaszalał
Czytaj też:
Supersamochód pojedzie na paliwie... ze śmieci. Bertone GB110 ma 1100 KM

Źródło: Stellantis