Samochody używane sprzedają się dużo szybciej, niż przed pandemią

Samochody używane sprzedają się dużo szybciej, niż przed pandemią

Salon AAA Auto
Salon AAA Auto Źródło:AAA Auto
W 2023 roku właściciele sprzedający swoje auta czekali na kupujących średnio 24 dni. To o połowę krócej niż przed pandemią, ponieważ wówczas sprzedający czekali 42 dni, wynika z analizy AAA Auto.

Wśród aut, które najczęściej ogłaszane są na rynku wtórnym, najkrócej na nowego właściciela czekają Opel Astra oraz Ford Focus. Analiza została przeprowadzona na podstawie Barometru AAA Auto, w oparciu o dane dotyczące sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych.

Luksusowe idą na pieńku

Z danych wynika, że najszybciej sprzedającymi się samochodami na wtórnym rynku nie są te najbardziej popularne, lecz luksusowe. Rekordzistami są używane Audi SQ7 i BMW M8, które na klientów czekały tylko 2 dni. Za nimi uplasowały się Mercedes EQS oraz Jaguar I-Pace z wynikiem 6 dni. Samochody te oprócz krótkiego czasu sprzedaży, łączy jeszcze niska mediana wieku – 3 lata.

Z kolei najdłużej na klientów czekał Dodge Magnum – aż 95 dni. Za nim, z modeli bardziej znanych, uplasowały się: Audi RS6 i RS7 (64 i 59 dni), Cupra Born (86 dni) czy Audi e-Tron GT (72 dni).

Średni czas sprzedaży auta używanego

Spradzać przed zakupem

– Z naszej analizy wynika, że samochód używany sprzedawany jest średnio w ciągu 24 dni od chwili ogłoszenia. Czas sprzedaży uzależniony jest jednak od wielu czynników. Do kluczowych należą cena, przebieg, wiek, historia i stan techniczny auta. Obecnie, mimo mniejszej oferty aut na wtórnym rynku, kupujący mają do dyspozycji ponad 200 000 dostępnych samochodów. To wciąż jest szeroka oferta, a kupujący powinni zwracać szczególną uwagę na jakość oferowanych pojazdów. Dlatego przede wszystkim należy sprawdzić oferty firm specjalizujących się w sprzedaży samochodów z drugiej ręki, które kupują je na własność, a co więcej, koncentrują się na dokładnym ich sprawdzaniu pod względem technicznym oraz prawnym, aby nowi właściciele byli pewni, że samochód jest sprawny i ma znaną przeszłość, a wówczas unikną nieprzyjemnych niespodzianek – powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna Aures Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA Auto.

Czytaj też:
Lancia wraca do Europy. Czy marka dostanie drugą szansę od klientów poza Włochami?
Czytaj też:
To auto ma już 40 lat. Stworzyło nową markę i nową jakość

Źródło: AAA Auto