Plama oleju silnikowego pod samochodem to poważny ekologiczny problem. Można próbować ją usunąć za pomocą specjalnego proszku (neutralizatora), który wchłonie toksyczną ciecz. Gdy jednak olej silnikowy trafi do gleby, problem staje poważniejszy. Rozlany na ziemię przepracowany olej, wnika w nią głęboko, powodując jej zatrucie, a w konsekwencji skażenie wód. Już 1 kropla oleju zanieczyszcza do 1000 l wody. Na szczęście samochody poruszają się najczęściej po asfaltowych drogach i stoją betonowych garażach lub na utwardzonych parkingach.
Możliwy pożar w komorze silnika
Wyciek oleju kojarzymy głównie z wiekowymi samochodami, ale mogą zdarzyć się również w młodszych pojazdach. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadamia, że w modelach Forda: Fiesta, wyprodukowanych w fabryce Cologne od 02 sierpnia 2019 r. do 16 marca 2022 r., Puma, wyprodukowanych w fabryce Craiova od 03 czerwca 2020 r. do 21 marca 2022 r., Focus, wyprodukowanych w fabryce Saarlouis od 06 sierpnia 2021 r. do 11 marca 2022 r. oraz Kuga, wyprodukowanych w fabryce Valencia od 17 sierpnia 2021 r. do 21 marca 2022 r., oddzielacz oleju silnikowego z prawej strony mógł ulec uszkodzeniu przed montażem silnika, co może skutkować wyciekaniem oleju i być przyczyną pożaru. W Polsce kampanią naprawczą objętych jest łącznie 655 pojazdów.
W Kudze jest jeszcze inny problem
Niezależnie od problemów z wyciekiem oleju właściciele Forda Kuga wyprodukowanego w fabryce Valencia od 19 kwietnia 2021 r. do 31 stycznia 2022 r., powinni pojawić się w ASO Forda na naprawę szklanego dachu. Stwierdzono bowiem, że umieszczony na stałe panel szklany może być niewystarczająco przyklejony do zespołu ramy dachu, co może skutkować jego oddzieleniem się podczas jazdy. Awaria panelu może stwarzać zagrożenie dla podróżujących Kugą i innych użytkowników dróg. Na rynku polskim kampanią naprawczą objęte są 42 pojazdy.
Właściciele pojazdów objętych akcją serwisową będą proszeni o kontakt z autoryzowanymi dealerami Forda w celu dokonania naprawy pojazdów.
Czytaj też:
Akcja naprawcza Mazdy CX-60. Klienci będą wzywani do serwisuCzytaj też:
Niektórzy importerzy aut naruszali przepisy. Musiał interweniować prezes UOKiK