Liczba uczestników tegorocznej imprezy zaskoczyła samych organizatorów. Do Pałacu Rozalin pod Warszawą przybyło ponad trzy tysiące odwiedzających. Zostało wystawione ponad 400 włoskich samochodów. Przeszło połowę z nich stanowiły auta marki Alfa Romeo.
Ach, co to była za energia
Motywem przewodnim wystawy było 100-lecie Quadrifoglio – symbolu, którym Alfa Romeo sygnuje swoje najbardziej sportowe modele o najwyższych osiągach. Symbol czterolistnej, zielonej koniczyny po raz pierwszy pojawił się w 1923 r. na modelu RL „Corsa”, który wygrał 14 edycję wyścigu Targa Florio, wówczas najbardziej prestiżowego wyścigu samochodowego na świecie. Dziś ten sam symbol znajdziemy na nadwoziach sportowych edycji Giulii i Stelvio.
Tytuł „Auta Zlotu” trafił do modelu „SZ”
Najstarszym autem zlotu okazała się zabytkowa Giulietta Spider z 1958 r. Tytuł „Auta Zlotu” trafił do pięknie utrzymanej Alfy Romeo SZ z 1991 r. Egzemplarz marki z Mediolanu pokonał licznie prezentowane Maserati, Lamborghini czy Ferrari. Wiele osób zaciekawiły też przygotowane przez organizatora prelekcje – o turystyce na półwyspie Apenińskim, zakupie domu nad Gardą, sposobie na zbudowanie od podstaw teamu rajdowego czy poradach na temat renowacji i tuningu gaźników w klasycznych włoskich modelach.
Czytaj też:
Alfa Romeo Tribe Days. Fani nie mogą tego przegapićCzytaj też:
Koniec silnika Diesla? Nie dla flot. Alfa Romeo właśnie wyceniła wysokoprężną Tonale
Forza Italia 2023