Jeszcze nie miał premiery, a już zagrał w filmie. Oryginalna promocja włoskiego modelu

Jeszcze nie miał premiery, a już zagrał w filmie. Oryginalna promocja włoskiego modelu

Fiat 600
Fiat 600 Źródło:Fiat, YouTube

Niedawno informowaliśmy o ciekawym pomyśle promocji nowego elektrycznego Fiata, którego ambasadorem został kontrowersyjny muzyk z Polski. Tym razem marketingowcy z włoskiego koncernu poszli o krok dalej i pokazali swój nowy model w promocyjnym filmie fundacji kościelnej...

Watykańska fundacja „Fratelli Tutti” 10 czerwca na placu św. Piotra w Rzymie zorganizowała wydarzenie „Not Alone”. Po tą nazwą kryje się światowe spotkanie na temat ludzkiego braterstwa. Światowe spotkanie fundacji zostało wsparte przez koncern Fiata, który – jeszcze przed oficjalną premierą modelu – na filmie promującym wydarzenie „Not Alone”, zaprezentował nowego Fiata 600.

„Otwórzmy drzwi, drzwi do naszych domów, drzwi do naszych serc i pozwólmy innym wejść i poczuć się swobodnie. Wszyscy jesteśmy różni, mamy różne kultury i religie, ale wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami – chcemy żyć w pokoju" – tak brzmi opis filmu promującego wydarzenie „Not Alone”.

Nowa „sześćsetka" będzie drugim po Fiacie 500e elektrycznym autem włoskiego koncernu. Na nagraniu widać, że stylistyka nowego modelu jest zbliżona do wyglądu młodszego brata. Podobne są, m.in.: zderzaki, reflektory oraz aluminiowe felgi. Także widoczne na filmie wnętrze, niektórymi detalami nawiązuje do innego koncernowego brata – Jeepa Avengera.

Nowa „sześćsetka” z Polski

Z filmu dowiemy się, jak wygląda bryła nowej „sześćsetki” i jej wnętrze, ale nie poznamy żadnych szczegółów technicznych. Możemy jedynie podejrzewać, że nowy crossover z Włoch będzie technicznie bazował na rozwiązaniach Jeepa Avengera. Produkowany w tyskich zakładach miejski SUV, dostępny jest zarówno z napędem spalinowym jak i elektrycznym. W „sześćsetce” możemy spodziewać się zatem trzycylindrowego benzyniaka 1.2 PureTech o mocy 100 KM połączonego z sześciobiegową skrzynią manualną oraz napędu elektrycznego o mocy 156 KM. Jeśli Fiat zdecyduje się wykorzystać akumulator o pojemności 54 kWh, to prawdopodobny elektryczny zasięg Fiata 600e wyniesie ok. 400 km. Zakładając techniczne pokrewieństwo Fiata 600 z Jeepem Avengerem można przewidywać, że za wersję benzynową trzeba będzie zapłacić ok. 100 tys. zł, a za odmianę z napędem elektrycznym ok. 180 tys. zł. Pewne jest za to miejsce produkcji nowej "600-tki". Podobnie jak Avenger i nowy crossover Alfy Romeo będzie wytwarzany w tyskim zakładzie.

Powrót nazwy po 13 latach

Fiat 600, który pojawił się po raz pierwszy w 1955 roku, był małym 2-drzwiowym samochodem miejskim. Opracowany w rekordowym czasie, aby jak najszybciej zastąpić starzejącego się Fiata Topolino, miał pełnić funkcję samochodu tymczasowego do momentu pojawienia się modelu „500” w 1957 roku. 40 lat później Fiat wydobył tę historyczną nazwę z szafy i zaczął produkować model Seicento bazujący na Cinquecento. Minęło zatem 13 lat, odkąd nazwa „600” nie istniała w Fiacie. Nadchodząca premiera modelu „600” świadczy, że włoska marka ponownie sięga po historyczną nazwę.

Czytaj też:
Wielka Wyprawa Maluchów 2023. Za kierownicą legendy rajdowych tras
Czytaj też:
Powstał pół wieku temu. Zmotoryzował Polskę

Źródło: Fiat, „Auto Plus”