Jak informuje Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar, czerwcu 2023 roku zarejestrowano w Polsce 67 035 sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. To o 1,7 proc. mniej niż rok temu i najmniej od 9 lat.
Łącznie w pierwszym półroczu bieżącego roku import wyniósł 385 392 sztuki, o 4,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Zdecydowaną większość sprowadzonych pojazdów – dokładnie 352 200 sztuk – stanowią samochody osobowe, których rejestracje wykazały spadek o 4,1 proc. Tegoroczny import samochodów użytkowych – 33 192 sztuki – jest o 8,0 proc. mniejszy niż przed rokiem.
Mało i stare
Wiek importowanych aut utrzymuje się na wysokim poziomie, ale nie rośnie tak drastycznie, jak rok wcześniej. Średni wiek aut sprowadzonych w tym roku wynosi dokładnie 13 lat. Decydujący wpływ na taki wynik ma wiek aut osobowych, który przekroczył 13 lat (13,08), a w przypadku silników benzynowych coraz bardziej zbliża się do poziomu 14 lat (13,93 roku).
W rankingach popularności marek niewiele się zmienia. Wśród samochodów osobowych pierwsze miejsce zajmuje Volkswagen, a w kategorii aut dostawczych – Renault. W przypadku modeli osobowych na pozycji lidera umacnia się Audi A4, a o drugie miejsce walczą Volkswagen Golf i Opel Astra (różnica 17 sztuk). W segmencie pojazdów dostawczych najpopularniejszy jest niezmiennie Renault Master.
Oto ranking Top 10 krajów, z których w 2023 roku najczęściej importowane są samochody do Polski:
-
Niemcy – 202 116 szt.
-
Francja – 47 143 szt.
-
Belgia – 26 789 szt.
-
Holandia – 21 316 szt.
-
Stany Zjednoczone – 19 670 szt.
-
Szwecja – 11 593 szt.
-
Włochy – 10 807 szt.
-
Dania – 9 730 szt.
-
Austria – 9 520 szt.
-
Szwajcaria – 9 418 szt.
Czytaj też:
Europejska branża motoryzacyjna w kłopotach. Spada jej konkurencyjnośćCzytaj też:
Chińczycy całkowicie zmienią europejski rynek motoryzacyjny. To będzie wstrząs