Władze Warszawy przekazały, że nigdy wcześniej w historii zbierania danych o wypadkach na warszawskich drogach nie zginęło mniej osób, choć jednocześnie podkreślają, że 33 ofiary śmiertelne to nadal o 33 za dużo. Również liczba wypadków jest coraz niższa (choć wyższa niż w pandemicznych latach 2020-2022). W ciągu dekady udało się ograniczyć liczbę wypadków i rannych o ok. 40 proc. Patrząc, dalej wstecz, na lata 90. kiedy corocznie na drogach stolicy ginęło 200-300 osób, można zauważyć ogromny postęp w kwestii bezpieczeństwa, jaki dokonał się w ciągu ostatnich 25 lat.
Nadmierna prędkość przyczyną 15 proc. wypadków
W ubiegłym roku w Warszawie, w wypadkach, których przyczyną było niedostosowania prędkości do warunków ruchu, zginęło 10 osób. ZDM dodaje, że żadne inne niebezpieczne zachowanie kierowców na drogach stolicy nie było tak tragiczne w skutkach. W 2022 roku niedostosowanie przez kierujących prędkości do warunków ruchu było przyczyną 109 wypadków, niespełna 15 procent, które zdarzyły się na warszawskich ulicach. Niestety zginęło w nich aż 10 osób, czyli 31 proc. wszystkich, którzy stracili życie w wypadkach.
Kierujący, którzy przekraczający prędkość, zabijają innych. Wśród wspomnianych dziesięciu ofiar takich wypadków jest trzech kierowców samochodów i dwóch motocyklistów, ale też dwóch pieszych i aż trzech pasażerów, którzy jechali ze sprawcami wypadku.
Mniej ofiar wśród pieszych
W ubiegłym roku w wypadkach w Warszawie zginęło 16 pieszych, czyli najmniej w historii. A 8 śmiertelnych ofiar wypadków – w tym pięcioro pieszych – od stycznia do czerwca 2023 r. to dwukrotnie mniej, niż przed rokiem. Są dzielnice – a każdą z nich można porównać z kilkudziesięciotysięcznym miastem – w których od kilku lat nie zginął żaden pieszy. Liczba poszkodowanych w wypadkach pieszych – zabitych i rannych – spadła prawie dwukrotnie w ciągu ostatnich 5 lat. Władze miasta podkreślają, że na spadek liczby wypadków i ofiar mają wpływ zmiany w infrastrukturze.
"Konsekwentna praca i zmiany w infrastrukturze drogowej przynoszą efekty. Poprawa bezpieczeństwa na warszawskich ulicach jest dla nas priorytetem. Do końca czerwca mieliśmy o ponad połowę mniej wypadków śmiertelnych w stolicy, w stosunku do ubiegłego roku. Jednak to nie jest powód do świętowania – pracujemy dalej, konsekwentnie zmierzając do Wizji Zero" – powiedział Michał Olszewski wiceprezydent ms.t. Warszawy.
Co czwarta ofiara wypadku w Warszawie to motocyklista
W ubiegłym roku w 16 wypadkach spowodowanych przez motocyklistów zginęło ich pięciu. Trzech kolejnych kierowców motocykla zabili kierowcy samochodów. Osiem ofiar śmiertelnych poruszających się tym środkiem transportu to średnia z ostatnich lat. W pierwszej połowie 2023 roku dwóch motocyklistów, którzy zginęli na ulicach Warszawy to również 1/4 wszystkich śmiertelnych ofiar wypadków. Dwa tegoroczne wypadki śmiertelne to zderzenie z busem i ze znakiem drogowym (szczegółowe okoliczności wciąż są wyjaśniane). Przedstawiciele stolicy informują, że, motocykliści stanowią zagrożenie prawie wyłącznie dla siebie samych. Wśród 22 osób poszkodowanych w 21 wypadkach spowodowanych przez osoby na motocyklu lub motorowerze, aż 18 to sami sprawcy.
Czytaj też:
Ten „mieszczuch” przykuwa uwagę przechodniów. Sprawdziliśmy, co potrafi w trasieCzytaj też:
Remont Marszałkowskiej w Warszawie. Duży cios dla kierowców