Wakacyjna kradzież. Okazało się, że okazja naprawdę czyni złodzieja

Wakacyjna kradzież. Okazało się, że okazja naprawdę czyni złodzieja

Zatrzymany złodziej w Ustce
Zatrzymany złodziej w Ustce Źródło:Policja
Mężczyzna w Ustce przechodził obok samochodu, w którym zobaczył porozrzucane banknoty. Uznał, że zrobi z nich użytek.

Policjanci z Komisariatu Policji w Ustce zatrzymali mieszkańca tego miasta, który ukradł pieniądze z zaparkowanego samochodu. Mężczyzna uciekł, jednak został zauważony przez właściciela samochodu, który od razu poinformował o tym napotkany w centrum Ustki policyjny patrol. Funkcjonariusze szybko ustalili rysopis złodzieja oraz kierunek jego ucieczki i po kilku minutach zatrzymali go w jednym ze sklepów. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Był wieczór, kiedy do policjantów patrolujących centrum Ustki podbiegł mężczyzna, który poinformował mundurowych o kradzieży, do której doszło kilka minut wcześniej. Sprawca miał ukraść pieniądze z zaparkowanego na jednym z parkingów samochodu i uciec. Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji w Ustce szybko ustalili rysopis złodzieja oraz kierunek jego ucieczki.

Krótki pościg za złodziejem

Mundurowi dokładnie sprawdzili rejon centrum Ustki i po kilku minutach w jednym ze sklepów zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał podawanemu przez zgłaszającego rysopisowi. 30-letni mieszkaniec Ustki, miał przy sobie skradzione wcześniej kilkaset złotych. Został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe.

Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji usteckich policjantów złodziej usłyszał zarzut kradzieży, a pokrzywdzony mężczyzna odzyskał skradzione pieniądze. Za kradzież grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:
Specjalizowali się w „koreańczykach”. Policja zrobiła nalot na ich dziuplę
Czytaj też:
Wyrzucili akumulatory trakcyjne do lasu. Jeden z nich się zapalił

Opracował:
Źródło: Policja