Zderzenie auta osobowego z łosiem na DK57. Auto poważnie uszkodzone, dwie osoby ranne

Zderzenie auta osobowego z łosiem na DK57. Auto poważnie uszkodzone, dwie osoby ranne

Zderzenie auta osobowego z łosiem na DK57
Zderzenie auta osobowego z łosiem na DK57 Źródło:Policja / KPP Przasnysz
Dwie osoby trafiły do szpitala po zderzeniu osobowego Volvo z dzikim zwierzęciem. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 57 w pow. przasnyskim (woj. mazowieckie).

Według danych Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji do wypadków z udziałem dzikich zwierząt najczęściej dochodzi wiosną w kwietniu i maju, a także jesienią w październiku i listopadzie. Większość zdarzeń odbywa się w lasach i okolicach pól, późnym popołudniem lub w nocy. Tylko w 2022 roku policja odnotowała 22 162 zdarzenia polegające na zderzeniu pojazdu ze zwierzęciem. Zginęło w nich 8 osób, 20 było ciężko, a 86 lekko rannych.

Ciężkie zwierzę poważnie uszkodziło auto

Do zderzenia auta osobowego z łosiem doszło we wtorek 15 sierpnia na DK57 w miejscowości Opaleniec gm. Chorzele. Zwierzę wbiegło z lasu wprost pod koła nadjeżdżającego pojazdu. Jego kierowca nie zdążył wyhamować samochodu i uderzył w łosia prawą przednią częścią auta. Jak widać na otrzymanym od policjantów zdjęciu, w Volvo uszkodzeniu uległa nie tylko pokrywa silnika, ale także szyba czołowa i dach.

W samochodzie znajdowały się cztery osoby, dwie z nich zostały zabrane do szpitala. Policjanci nie przekazali informacji, czy zwierzę przeżyło. Po wypadku ruch na drodze krajowej nr 57 przez ok. 3 godziny odbywał się wahadłowo.

Dzikie zwierzę może wtargnąć na drogę nie tylko w lesie

Policjanci apelują o zdjęcie nogi z gazu i zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza po zapadnięciu zmroku. Uważać należy w okolicach zalesionych lub tam, gdzie pobocza drogi porośnięte są wysoką trawą. W tych miejscach zbyt duża prędkość nawet w przypadku zderzenia z małym zwierzęciem może okazać się tragiczna w skutkach.

Co robić, by zminimalizować skutki zderzenia?

By uniknąć wypadku ze zwierzęciem, trzeba próbować wytracić prędkość, wciskając mocno pedał hamulca. Jeżeli mamy czas na reakcję, spróbujmy tuż przed zderzeniem ze zwierzęciem, na chwilę, zwolnić pedał hamulca. Wówczas przód samochodu nieznacznie się uniesie i dzięki temu zmienimy kąt uderzenia. Takie zachowanie kierowcy może sprawić, że nastąpi kontakt zwierzęcia z zderzakiem, a nie wpadnie nam ono do samochodu przez czołową szybę.

Czytaj też:
Wakacyjny poradnik. Którą drogą szybko i bezpiecznie dojechać nad Bałtyk?
Czytaj też:
Otwarto nowy odcinek ekspresówki na Mazurach. To dobra wiadomość dla wszystkich Polaków

Opracował:
Źródło: Policja / KPP Przasnysz