Dobra wiadomość dla kupujących. Ceny samochodów rosną wolniej

Dobra wiadomość dla kupujących. Ceny samochodów rosną wolniej

Salon samochodowy DS
Salon samochodowy DS Źródło:Grupa PGD
Średnia cena auta dziś i przed dwoma-trzema laty, to naprawdę spora różnica. Jednak wzrost sen w salonach wyhamował. Idzie w górę, ale nie tak szybko.

Wzrost cen w samochodach mierzy uniwersalny Indeks Cenowy Samar, stworzony przez najważniejszą firmę analityczną rynku motoryzacyjnego w Polsce, czyli Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Jak czytamy w ostatniej analizie, lipiec przyniósł dalszy spadek w dynamice wzrostu cen samochodów osobowych na rynku polskim. Wartość Indeksu Cenowego Samar wyniosła na koniec lipca 6,07 proc. i była niższa w porównaniu do czerwca o około 0,25 punktu proc. Niższemu poziomowi wzrostu cen towarzyszy wzrost liczby rejestrowanych aut, który w lipcu wyniósł 4,86 proc.

Tańsze drożeją szybciej

Instytut informuje, że podobnie jak w czerwcu, również w lipcu większą wartość Indeksu Cenowego Samar zanotowano w przypadku marek popularnych. Dla tej grupy osiągnęła ona 7,19 proc., o 0,79 puntu proc. mniej w porównaniu do czerwca. ICS dla marek premium wyniósł 4,24 proc., dla aut elektrycznych 2,60 proc.

Te auta zdrożały najbardziej

Największy wpływ (ze względu na liczbę zarejestrowanych aut oraz wielkość zmian cen) na końcową wartość Indeksu wywarły marki: Ford (ICS wyniósł 10,07 proc.), Mazda (ICS 10,01 proc.), Dacia (ICS 9,94 proc.), Citroen (ICS 9,64 proc.), Alfa Romeo (ICS 9,61 proc.) i Suzuki (ICS 9,04 proc.).

Największe poziomy wzrostu zanotowały modele: Tesla Model X (+22,64%) oraz osobowe wersje samochodów dostawczych Forda, Citroena i VW. Wzrost cen Modelu X został z nawiązką zrekompensowany przez obniżki cen modeli 3 oraz Y, których wolumen sprzedaży jest zdecydowanie większy. Finalnie wartość ICS dla Tesli osiągnęła poziom -10,06%.

W lipcu 2023 roku średnia ważona cena sprzedaży nowych samochodów osobowych zbliżyła się do rekordowego poziomu z poprzedniego miesiąca i wyniosła 174,3 tys. zł.

Wolimy droższe i lepiej wyposażone

Jak zauważa IBRM Samar, widać, że klienci wciąż chętnie korzystają z oferty marek premium oraz wybierają auta o lepszej specyfikacji, co po części jest efektem polityki marek, które chętniej i szybciej dostarczają pojazdy zapewniające większe marże. Do tej kategorii należą samochody z wyższych segmentów oraz te z lepszym poziomem wyposażenia. Na auta tańsze często trzeba czekać dłużej. Dostępne narzędzia finansowe pozwalają również inaczej spojrzeć na kupowanie aut marek premium, których wartości rezydualne często są na wyższym poziomie niż aut marek „popularnych”.

Wartość średniej ważonej ceny sprzedaży, bez uwzględnienia polityki rabatowej oraz zamówionego wyposażenia opcjonalnego, wyniosła dla kanału flotowego 183,3 tys. zł. W przypadku osób fizycznych osiągnęła poziom 150,3 tys. zł. W porównaniu do czerwca auta elektryczne utrzymały wartość średniej ważonej ceny zakupu, która w lipcu wyniosła 269,5 tys. zł.

Czytaj też:
Mercedes W201 Nikiego Laudy trafił na aukcję. To może być najdroższa 190-tka w historii
Czytaj też:
Na ładowarkach do elektryków na stacjach paliw nie da się zarobić. Polska firma sceptyczna

Opracował:
Źródło: IBRM Samar